 |
Nikt nie jest ideałem, dostrzeż detale. Zwróć uwagę, albo zrób sobie wreszcie przystanek. Raz bliżej, raz dalej, Ty i ja.
Niczym ruchy planet wokół gwiazd po elipsach.
|
|
 |
Na początku widziałam Cię po drugiej stronie mostu. Zbliżamy się do siebie, miniemy się gdzieś po środku. Na linii frontu lub na końcu nici porozumienia.
Bierz swój kawałek tortu, nie mów, że się przejadł.
|
|
 |
słucham twojego rapu, pytam - co to? Jeden prosty rym na wers i jest spoko? Poliglotą być nie musisz, lecz mimo to poświęć więcej czasu - słuchacz nie jest idiotą.
|
|
 |
Nie pytałeś, czy wystarczy mi powietrza,
czy nie będzie mi zimno w ręce,
tylko zabrałeś wszystko
i odszedłeś
|
|
 |
Odchodzisz i wracasz, wracasz by odejść.
|
|
 |
przez chwilę miałam wrażenie, że cofnęliśmy się w czasie.
|
|
 |
'czasami najtrudniej jest zrozumieć coś najbardziej oczywistego.'
|
|
 |
' jeden koleś, a osobowości kurwa milion.'
|
|
 |
'nie zależy mi, bo dał mi tysiące powodów by tak było.'
|
|
 |
' chyba nic szczególnego się nie dzieje, tylko nie wiem już, czy naprawdę istniejesz.'
|
|
 |
nie wiem co knujesz, ale nie potrafię ci się oprzeć'
|
|
 |
'zabija mnie świadomość , że nigdy już nie będzie tak samo.'
|
|
|
|