 |
Nigdzie się nie spiesz, spieszy się czas
na pewno jeszcze, dopadnie nas
|
|
 |
Słyszę głos za którym idę i tylko z Tobą chce przeżyć, ten czas, który los nam dał na chwile
|
|
 |
Łatwiej powietrze, dzielić na dwa
|
|
 |
Dobrze, że jesteś, każdego dnia
|
|
 |
"Nauczyłaś mnie co to znaczy się uśmiechać. Żyć z sercem, które czuło życie. Z każdym kilometrem wnikałaś w skałę, którą się stałem i rozbijałaś rysy i głazy mojej duszy. Jako pierwsza poskładałaś mnie z kawałeczków. W sprawach miłości nauczyłaś mnie raczkować, potem chodzić, biegać, a następnie gdzieś tam, na plaży, pod księżycem, w czasie biegu w kierunku wiatru, gdy biliśmy kolejny rekord na kilometr, obróciłaś się w moją stronę, rozcięłaś więzy, które pętały moje skrzydła i nauczyłaś mnie latać."
|
|
 |
"Nie wiem, dokąd mnie los prowadzi, ale lepiej mi się idzie, gdy trzymam cię za rękę."
|
|
 |
Jestem w tym facecie zakochana szaleńczo, na zabój i po same czubki uszu. Chcę, byśmy już na zawsze pozostali razem i nie potrafię wyobrazić sobie dalszego życia bez niego. Gdy spotkasz wreszcie tę jedyną osobę, z którą pragniesz spędzić resztę swoich dni, zaczynasz marzyć o tym, by reszta twoich dni rozpoczęła się jak najszybciej.
|
|
 |
Wystarczy jedna osoba i jeden moment, by zmienić nasze życie na zawsze. Pozwoli Ci spojrzeć z dystansu, zmieni Twoje myślenie. Zmusi do ponownego przemyślenia wszystkiego, co wiedzieliśmy, zmusi do zadania sobie najtrudniejszych pytań. Czy wiesz, kim jesteś? Czy rozumiesz, co Ci się przydarzyło? Czy chcesz żyć w ten sposób?
|
|
 |
To najstarsza historia świata. Pewnego dnia masz siedemnaście lat, planujesz swoje “kiedyś”. A potem tak cicho, że nawet nie zauważasz, „kiedyś” staje się „dzisiaj”. A potem „kiedyś” staje się „wczoraj”. I to jest twoje życie.
|
|
 |
"Nie za wygląd się kocha, ale nie wiadomo za co. A jak kocha się, to i co na wierzchu się kocha, i co ukryte, i co może się stać, tak tobie, jak i mnie, czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne, czy ktoś łysy, czy że poci się. Nie kocha się osobno, że ktoś wysoki jest, a ktoś ma takie czy inne oczy, czy choćby ktoś najpiękniej mówił, bo jeden może być wymowny, a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną, żeby nie miał żadnej wady, a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór, nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki, zadbany, wymyty, pachnący, a nie ma go za co kochać."
|
|
 |
"I to jest bardzo wzruszające. Taka miłość, która nieustannie jest pełna zabiegania o siebie."
|
|
 |
Świat jest mój, więc niech daje mi to czego chcę.
|
|
|
|