 |
I choć to w mroku kryją się "potwory", to dzień wcale nie trzyma z daleka naszych strachów.
|
|
 |
czuję smak chwili, choć była bardzo krótka, smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka.
|
|
 |
Czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. Czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. Zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. Nie jestem idealna. I wcale nie zamierzam być.
|
|
 |
A kiedyś nadejdzie taki moment, że gdy będę koło ciebie przechodzić. Podniosę głowę do góry, spojrzę ci głęboko w oczy i wyśmieje że pokochałam takiego dupka jak Ty .
|
|
 |
Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile .
|
|
 |
Popatrz na mnie. Znów się uzależniam. Znów Twoje czułe słowa stają się dla mnie narkotykiem, a niewinny ekran ponownie musi odbierać miliony uśmiechów na minutę, choć z chęcią, zawinąłby mnie w kaftan bezpieczeństwa.
|
|
 |
Chociaż bym nigdy więcej miał nie widzieć i pokutować przez ten czyn całe życie to każdej ceny warte te emocje bo chcę otworzyć oczy i zobaczyć jak wygląda słońce
|
|
 |
To jest ta szkoła życia a ja w niej ciągle się uczę gdzie zaciśnięta pięść broniona regulamin jest kluczem
|
|
 |
kiedy miałam sześć lat, moja kuzynka powiedziała mi, mocno przytulając: może kiedyś będziesz miała to szczęście, że będziesz suką i nigdy nikogo nie pokochasz. - nie wiedziałam o co jej chodzi... wtedy nie .
|
|
 |
jestem pewna: nigdy nie zapomnę tego wszystkiego co nas łączyło. nigdy
|
|
 |
a zawsze gdy może ciut za bardzo wyluzuję, ludzie pytają mnie się czy coś brałam.
|
|
 |
Zastanawiam się czy siedząc czasem w domu, słuchając dobrej muzyki i myśląc nad życiem, przelatuje ci mój obraz przed oczami.
|
|
|
|