 |
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę. / veriolla
|
|
 |
. i uwielbiamy te dni, w których każda chwila jest powodem do uśmiechu / unvai
|
|
 |
bo szczęście to w zasadzie ułamki sekund,
to stan między oddechami, tak intensywne,
że w pamięci długo są obecne, zdecydowanie
zbyt długo.
|
|
 |
'Nie łam się' , 'będzie dobrze' - wiem, łatwo powiedzieć.
Ale lepiej mieć nadzieje niż siedzieć i nic nie mieć.
Chciałbyś nie wiedzieć, a najlepiej zniknąć.
Mam klucz dla ciebie, chodź, naprawimy wszystko... - Gruuuuubson
|
|
 |
idźmy spać w Paryżu, obudźmy się w Tokio,
pomarzmy w Nowym Orleanie i zakochajmy się w Chicago.
|
|
 |
pamiętasz momenty, gdy byłaś tak bezsilna. pamiętasz chwile, gdy siedziałaś przy oknie z kubkiem gorącej herbaty i myślałaś co on teraz robi. co mu przeszkodziło w tym by do ciebie napisać. zastanawiałaś się godzinami. ściskałaś telefon w ręku, zero oznak życia. nie wytrzymujesz, dzwonisz do niego, włącza się automatyczna sekretarka. pamiętasz te chwile, gdy chciałaś, żeby był przy tobie, a on w najlepsze bawił się z twoją kumpelą na urodzinach przyjaciela? zapamiętaj, bo takich bolesnych chwil się nie zapomina.
|
|
 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy...
|
|
 |
miłość ? rozszerzone źrenice jak po dragach , szybsze bicie serca , które w ogóle cię nie słucha . uśmiech nawet gdy kładziesz się spać o 3 nad ranem , po obejrzanym horrorze . totalny odlot , niewyobrażalny stan , a później milion łez , bezsenność i co najmniej trzy miesiące wyciętne z życiorysu .
|
|
 |
a gdy wieczorami pokazywał mi na niebie Wielki Wóz w towarzystwie milionów innych małych kropeczek, doświadczałam tego właśnie zapomnienia, którego teraz tak mi brak.
|
|
|
|