 |
Kiedy poszedłes z nia do łozka, wszystkie moje marzenia tez poszły sie jebac.
|
|
 |
A wiesz co było najgorsze? Takie odchodzenie na raty.Było tak jakbys rozrywal moje serce na malutkie kawałeczki, zamiast wyrwac mi je z piersi jednym,szybkim ruchem.
|
|
 |
Los jest dla mnie zdecydowanie zbyt okrutny. Nie wystarczyło mu, ze nie dał mi niczego innego oprocz Ciebie. Niee , skurwiel nawet Ciebie musiał mi zabrac.
|
|
 |
Straciłam wiare kiedy ze mna zerwałes. Bo przeciez gdyby był jakis Bog ktory naprawde jest Dobry i Sprawiedliwy to nie pozwoliłby Ci mnie zostawic! Gdyby istniał Bog Wszechwiedzacy to na pewno wiedziałby jak to przyjme! Zawsze mowiono mi , ze chce dla ludzi jak najlepiej.Ale przeciez upijanie sie ,palenie ,cięcie i histeryczne odruchy chyba nie sa tym co Bog chce dac ludziom?! A skoro jest tak Wszechmogacy to co to był dla Niego za wysiłek sprawic zebysmy nadal byli razem ?!
|
|
 |
Szłam ulica gdy poczułam , ze ktos łapie mnie od tyłu za ramie. To było szczescie,które przyszło sie ze mna pozegnac.
|
|
 |
Nie łudz sie. Nigdy nie znajdziesz kogos, kto bedzie Cie traktował w stu procentach tak dobrze , jak na to zasługujesz.
|
|
 |
Przeciez jestem Ta, ktorej pragniesz. Przeciez jestem Tą, ktorą kochasz. Przeciez jestem jedyna, ktora w pełni Cie rozumie. Ale powiedziałes ze nie mozesz ze mna byc. Bo jestem tez Tą , przed ktorą ostrzegali Cie rodzice.
|
|
 |
Myslałam ze naprawde moze byc dobrze miedzy nami. Myslałam ze moze nie spierdolilismy jeszcze az tylu kwesti, zeby nie dało sie ich naprawic. Myslałam ze moze uda nam sie to i owo poskładac do kupy, posklejac jakos. Myslałam,kurewsko naiwnie myslałam, ze ona jeszcze nie zawrocila Ci w glowie na tyle,ze bylbys zdolny mnie dla niej zostawic. I przekonałam sie ze byłoby lepiej, gdybym wcale kurwa nie potrafiła myslec.
|
|
|
|