 |
idę całkiem spokojnie, ale w myślach biegnie natłok wspomnień. || jebaduic.
|
|
 |
mam ochotę pobawić się z Tobą jak brzdące. podbiegnę pod twoje okno, i będę krzyczeć ' wyjcieś na twul?' ty wtedy wybiegniesz z wiaderkiem w którym będą foremki i łopatka, złapiesz mnie za rączkę i pobiegniemy do piaskownicy. zachcę Ci się siusiu, więc pójdziesz pod krzaczek, a ja wtedy zajebie Ci ukochane zabaweczki i spierdolę, jednocześnie łamiąc Ci serce. || jebaduic.
|
|
 |
gdzie tu logika? w tym całym bagnie, w kłopotach, które spotykają naszą armię. || jebaduic.
|
|
 |
czasami odcinam się od rzeczywistości, czasami męczy mnie życie. || jebaduic.
|
|
 |
najgorzej jest wtedy gdy wiesz, że odzyskać się nie da, tego co kiedyś dawało Ci tyle radości. || jebaduic.
|
|
 |
popełniam błędy, często ale nie takie jak ten, straciłam tyle zajebistych pysków. w chuj żałuje, brakuje mi ich, nawet bardzo, nie da się opisać tego, co czułam, czuję i czuć będę przez długi czas. ciekawe czy kiedykolwiek to się zabliźni? czy kiedykolwiek oni nie będą dla mnie tyle znaczyć i czy kiedyś zapomnę..ta cała sytuacja mnie dołuje, ale mam nadzieję, że nauczyła mnie jak należy postępować w przyszłości. || jebaduic.
|
|
 |
- twój ideał. - mój pies. - ty nie masz psa. - brawo. ideałów, kurwa nie ma. || jebaduic .
|
|
 |
|
Łatwiej jest powiedzieć : `Odpierdolcie się wszyscy`, niż powiedzieć co nas tak na prawdę gryzie.
|
|
 |
na przeprosiny, było już za późno. || jebaduic.
|
|
 |
chcę być wszechwiedząca! || jebaduic.
|
|
|
|