 |
|
nie ma już dla nas żadnych szans. i nie mów, że Ci przykro z tego powodu.
|
|
 |
|
a Twojego dotyku brakuje mi teraz najbardziej.
|
|
 |
|
czekanie na Ciebie doprowadza mnie do szału.
|
|
 |
|
zadziwiające jak w jednej sekundzie mogą zniknąć wszystkie marzenia.
|
|
 |
|
pamiętam jeszcze, jak byliśmy mali i gdy mieliśmy jakiś problem biegliśmy na podwórko, do piaskownicy. i niby wszystko się już zmieniło, ale ja bardzo chętnie przesiedziałabym teraz tam całą noc, w miejscu, w którym się już pewnie nie spotkamy.
|
|
 |
|
cóż za cudowny dzień, będziemy pić do rana.
|
|
 |
|
Wiem jedno : nawet kiedy statek będzie pędził do dna,będę walczył,
patrz mi w oczy, kurwa, nigdy się nie poddam !
|
|
 |
|
Czasem uczucia dają uwieść się plotkom.
A czyste serce zatrute jadem wpada w popłoch.
Ciągły wyścig, to nie dla mnie, ja mam cel.
I nikt nie zrobi tego za mnie.
|
|
 |
|
Bo widzisz, jeśli te słowa mają znaczenie.
Mamy nas pod skórą.
W lustrze widzę nas, nie siebie.
|
|
 |
|
Słyszę te bzdury na orbicie Twoich myśli.
Chamstwo bez kultury.
|
|
 |
|
Twoje policzki tak się śmieją, oczy, nos, skóra.
Ja wiem że czas i miejsce to bzdura.
Kiedykolwiek w czasie i przestrzeni ze mną.
Jeśli chcesz, a co powinnaś wiesz na pewno.
|
|
 |
|
To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.
Ale zobacz, po drugie nie chcę chwili wykorzystać.
Słowa to ja, nie chcę sprzedawać pomysłów.
Nie karmię Twoich potrzeb, stoję nagi pośród tych słów.
|
|
|
|