 |
|
mimowolnie piszę patykiem na piasku Twoje imię. pomimo, że już zapomniałam. pomimo, że nie budzę się już w środku nocy i panicznie zapalam papierosa, bo znowu mi się śniłeś.
|
|
 |
|
Czy to, że powiedziałeś, że czujesz coś do mnie ma być gwarancją na dalsze szczęście? Doby zwiazek, piękne chwile? Jeśli tak, to powiedz, powiedz, że nie muszę już sobie nic pomagać. Że wszystko załatwisz ty.
|
|
 |
|
W horoskopie napisali, że wolisz starać się o dziewczyny, kiedy te są niedostępne czy trudne do zdobycia. Postanowiłam taka się stać, nie masz pojęcia jakie to będzie dla mnie trudne. Odpychać Cię, a jednocześnie rozkochiwać w sobie coraz bardziej. W sumie, przeszkadza mi tylko jeden element - to co do ciebie czuje.
|
|
 |
|
Oparta plecami o filar, schowana, poza zasięgiem jego wzroku wytenrzałam słuch, żeby dosłyszeć każde jego słowo : - Czułem coś do niej, i nadal czuję... - rzekł do swojego przyjaciela. Wszystko inne straciło sens.
|
|
 |
|
Dostaniesz szansę, bo może na nią zasługujesz. Ale zaufanie odbudować będziesz musiał sam.
|
|
 |
|
Bo byłeś kiedyś, ostatnio cię nie było, a teraz znów chcesz przy mnie być.
|
|
 |
|
I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, Znika cała przeszłość i cała przyszłość. /hyhyy
|
|
 |
|
Nie mam czasu na lakierki zamiast adidasów.
Ja bassów potrzebuję tak jak zebra pasów.
|
|
 |
|
Nie mam czasu się z kimś zadawać.
I udawać że mi nastrój poprawia .
|
|
 |
|
wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
|
|