 |
jestem mogę wszystko, jestem kurwa mr. przyszłość
|
|
 |
mówcie do mnie jego zajebistość
|
|
 |
pierdolona autodestrukcja
|
|
 |
iść swoją drogą, nie dać satysfakcji wrogom
|
|
 |
tu nie ma miejsca na mało rozważne kroki
|
|
 |
powinniśmy napluć w mordę światu, nie cofnę czasu
|
|
 |
wciąż upadam aby zacząć od zera
|
|
 |
pamiętam to zbyt dobrze, by postawić teraz na tym krzyżyk
|
|
 |
I ta pieprzona, perfidna sprzeczność uczuć.Chcesz, tęsknisz, myślisz, a równocześnie nie chcesz. Boisz się i żałujesz.
|
|
 |
stoję naprzeciw tych dziwek, które moralnie upadły i trudno jest być aniołem, jeśli wokół są diabły
|
|
 |
przecież szłam za przykładem jaki zawsze mi dawałeś
|
|
|
|