 |
Uwolnij mnie, wskaż niebo i chodź też tam ze mną.
|
|
 |
Zostań moim przyjacielem, takim na stałe, jak ten pod skórą tusz
Choć wielu, których byłem pewien, oni odeszli, nie ma ich ze mną tu
|
|
 |
"Postanowiłem zostać w łóżku do południa. Może do tego czasu szlag trafi połowę świata i życie będzie o połowę lżejsze."
|
|
 |
po chuj mi koledzy po chuj mi dziewczyna przeciez jest kodeina
|
|
 |
wspominaliśmy ludzi, którzy od nas odeszli z powodu grzania narkotyków, ale nie przeszkadzało nam to w braniu ich tu i teraz. po prostu nie boimy się śmierci, chcemy żyć pełnią życia, żyć szybko i kochać mocno, a ponad wszystko być ludźmi wolnymi duchem
|
|
 |
wyciągnęła do mnie rękę, nie wiedziałem co mam zrobić, więc połamałem jej palce swoim milczeniem
|
|
 |
kurwa, nigdy nie widziałem by ktokolwiek miał takie oczy jak ona
|
|
 |
kiedy dawałem tu komuś za wiele, to później odbierał mi wszystko
|
|
 |
Kłamstwa wszystkie i tak ostatecznie dzień ujawni.
|
|
 |
Co może mnie poskromić? uwaga nic, ta gra jest tylko dla długodystansowców, lecisz ze mną albo nara.
|
|
 |
Ogarniam nawet jak łatwo Ci przychodzi ściema.
|
|
|
|