 |
nie obiecuj jeśli wiesz, że i tak nie dotrzymasz danego słowa . /mzcs
|
|
 |
nie robię słodkich minek do każdego chłopca w szkole, nie udaje, że nie wymawiam 'r', nie chichoczę się z innymi pustymi laskami na każdej przerwie, a jak już kogoś przytulam to jest to w ostateczności moja przyjaciółka, która wyrywa mi ciastko i mówi 'liczysz kalorie, nie możesz tego żreć grubasie' . Więc na jakiej podstawie koleżanko mówisz o mnie 'pusta idiotka?' . Nie bardzo mam ochotę słuchać Twoich wyjaśnień w sumie, mam w dupie.
|
|
 |
Po latach spotkamy się przypadkiem na ulicy. Będziemy sobie mówić jak bardzo się zmieniliśmy. Będziemy dorośli i dojrzali. Może pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy o tym jak nam się ułożyło życie. Wymienimy się nowymi numerami telefonów, chociaż i tak nigdy więcej do siebie nie zadzwonimy. Potem każdy pójdzie w swoją stronę. Wieczorem, gdy wrócę do domu wspomnę jak to było kiedyś i jak bardzo byliśmy szczęśliwi / mogezdradziccisekret
|
|
 |
kochał, ale przestał . proste ! / mzcs
|
|
 |
Znał mnie bardzo dobrze, może nawet wiedział o mnie więcej niż ktokolwiek inny. Wiedział czego nie lubię, co kocham. Czego się boję, na co się złoszczę. Czuł, gdy jestem smutna. Wiedział, że go potrzebuję, mimo to odszedł ... / mzcs
|
|
 |
Wypłakałam już wszystkie jesienne łzy
dlatego śmieję się z bezsilności.
Wieczorami śmiać chce mi się najbardziej.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo ranisz, nie zdajesz sobie sprawy jak to boli. kiedyś umieliśmy rozmawiać o wszystkim, a teraz żadna rozmowa nam się nie klei. co się kurwa z nami stało ? czemu tak jest ?/mzcs
|
|
 |
na pewno sobie poradzę, przecież już nie raz mój świat rozpadał się na części. na pewno dam radę, przecież mam obok siebie ludzi którzy mi pomogą, na których zawsze mogę liczyć, szkoda tylko że te osoby są właśnie powodem mojego smutku . /mzcs
|
|
 |
I to, że masz takie pełne wargi. I to, jak te Twoje wargi dotykają moich.
|
|
 |
- słuchaj tato .. no ten tego no bo wiesz ja no .. hm .. jak to powiedzieć .. eee .. piwo ci wypiłam . xd
|
|
|
|