 |
możesz strzelić mi prosto w głowę. możesz dodać truciznę do mojego picia. możesz udusić mnie poduszką, gdy będę spała. możesz zrzucić mnie z bardzo wysokiego klifu prosto na ostre skały. tylko proszę, nie łam mi serca.
|
|
 |
siedzę na parapecie w deszczowy wieczór, wpatrując się w okno, z kubkiem kakao w ręku, doskonale wiedząc, że Ty w tym czasie jesteś z inną. pewnie teraz idziecie w tamto miejsce.. które kiedyś, było naszym. ta świadomość mnie wyniszcza od środka.
|
|
 |
Nasz związek przetrwa. a wiesz, skąd to wiem? ponieważ wciąż pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić każdego ranka, to zobaczyć Twoją twarz.
|
|
 |
odcięłam się od ludzi, którzy okazali się niewarci odgrywania jakichkolwiek ról w moim życiu
|
|
 |
nie zależy mi już na Tobie. gdzieś mam fakt z kim się spotykasz, kogo kochasz i co robisz. zależy mi tylko na jednym - uśmiechaj się, bo to właśnie uśmiech zawsze w Tobie uwielbiałam.
|
|
 |
Zastanawiam się czy nie napisać książki o tobie. Wiem jedno, byłaby tania jak twoje wymówki.
|
|
 |
Jestem dobrym nauczycielem, prawda serduszko? Nigdy więcej nie zabijesz dla nieodpowiednich ludzi. Przebolałam.
|
|
 |
bo w przeciwieństwie do większości, mnie do pełnego makijażu potrzebny jest dobry tusz i pomadka ochronna .
|
|
 |
- dlaczego ciągle się na mnie patrzysz ?
- bo boję się, że jak spuszczę wzrok, to Cię zgubię .
|
|
 |
wypijmy za wszystkich ukochanych , którzy zmienili się w łamaczy serc . za wszystkie kocham , które tak szybko straciły swoją magię . za wszystkie łzy , zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami . oraz za żegnam , które niszczyły nie tylko nasze życie , ale również doprowadzały do destrukcji serca .
|
|
 |
któregoś dnia w moich oczach zaiskrzy sie ten blask. Ten ,którego pod dostatkiem ma tak niewiele par.
|
|
 |
Nie jestem elokwentna, nie mam daru bycia otwartą, aczkolwiek słowa stały się niebywale ważna częścią mojego życia. Znajduję w nich cząstkę uczuć, które tylko w taki sposób umiem wyrazić. Nie jestem nadzwyczajnie ckliwą osobą, ale każdy ma w sobie cos z wrażliwego człowieka. Mozę dla tego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego wolnego czasu, może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. Może, nie wiem.
|
|
|
|