głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika codziennieinna

najpierw bronił mnie przed potworami mieszkającymi w szafie  a później sam się stał jednym z nich. szkoda  że nie dał mi nikogo w zastępie. nikogo na tymczasowe bycie moim 'gorylem'. przecież śniadanie do łóżka samo się nie przyniesie. kawa sama nie zaparzy. a zziębnięte dłonie  same nie rozgrzeją. to właśnie po jego odejściu doceniłam wypełnianie wszystkich 'obowiązków'  które za mnie wykonywał. bez niego jestem jak ryba bez wody. nie jadam śniadań. rzuciłam kawę  a moje dłonie są wiecznie popękane jak u osiemdziesioletniej staruszki.

abstracion dodano: 22 grudnia 2010

najpierw bronił mnie przed potworami mieszkającymi w szafie, a później sam się stał jednym z nich. szkoda, że nie dał mi nikogo w zastępie. nikogo na tymczasowe bycie moim 'gorylem'. przecież śniadanie do łóżka samo się nie przyniesie. kawa sama nie zaparzy. a zziębnięte dłonie, same nie rozgrzeją. to właśnie po jego odejściu doceniłam wypełnianie wszystkich 'obowiązków', które za mnie wykonywał. bez niego jestem jak ryba bez wody. nie jadam śniadań. rzuciłam kawę, a moje dłonie są wiecznie popękane jak u osiemdziesioletniej staruszki.

nie ma go   mówiła podczas szkolnej wigilii. Mieli się nie zobaczyć ponad tydzień. Chciała go tylko zobaczyć  już nie musiała z nim koniecznie rozmawiać  na sam widok była by szczęśliwa.Ale go nie widziała. Powolnym krokiem szła za nimi  którzy pewnie szli oglądać te nudne jasełka. Nie chciała się wyróżniać z tłumu  stojąc przy oknie i płacząc. Udawała  że jest wszystko okej i szła z głową spuszczoną w dół. Zauważyła znajomą parę butów   idiotka  takich butów jest masa...  myślała  podnosiła wzrok. To był on. Z olbrzymim uśmiechem patrzył na nią tymi miodowymi oczami. Rzuciła mu się w objęcia  życząc wesołych świąt i danego sylwestra.

zozolandia dodano: 22 grudnia 2010

nie ma go - mówiła podczas szkolnej wigilii. Mieli się nie zobaczyć ponad tydzień. Chciała go tylko zobaczyć, już nie musiała z nim koniecznie rozmawiać, na sam widok była by szczęśliwa.Ale go nie widziała. Powolnym krokiem szła za nimi, którzy pewnie szli oglądać te nudne jasełka. Nie chciała się wyróżniać z tłumu, stojąc przy oknie i płacząc. Udawała, że jest wszystko okej i szła z głową spuszczoną w dół. Zauważyła znajomą parę butów -idiotka, takich butów jest masa...- myślała, podnosiła wzrok. To był on. Z olbrzymim uśmiechem patrzył na nią tymi miodowymi oczami. Rzuciła mu się w objęcia, życząc wesołych świąt i danego sylwestra.

nawet idealni faceci  bywają palantami.

zozolandia dodano: 22 grudnia 2010

nawet idealni faceci, bywają palantami.

Twój książę jest dużo lepszy od mojej księżniczki :  teksty zozolandia dodał komentarz: Twój książę jest dużo lepszy od mojej księżniczki :* do wpisu 22 grudnia 2010
 Tych co teraz są przy mnie   szanuję i cenię. To Ci  którzy przetrwali mimo wielu podłamań zaufania i nieporozumień. A reszta? Pieprzę  to tylko marne  drugoplanowe role.

zozolandia dodano: 22 grudnia 2010

"Tych co teraz są przy mnie - szanuję i cenię. To Ci, którzy przetrwali mimo wielu podłamań zaufania i nieporozumień. A reszta? Pieprzę, to tylko marne, drugoplanowe role."

podoba mi się. teksty zozolandia dodał komentarz: podoba mi się. do wpisu 22 grudnia 2010
http:  moblo.pl w 12908626 uwielbiala pisac w trzeciej osobie Miala nadzieje ze nikt   więc fajnie by było gdybyś łaskawie podpisała.    teksty zozolandia dodał komentarz: http://moblo.pl/w/12908626,uwielbiala-pisac-w-trzeciej-osobie-Miala-nadzieje-ze-nikt więc fajnie by było gdybyś łaskawie podpisała. ;] do wpisu 22 grudnia 2010
pseudo 'przyjaciółeczki'  które tylko czekają  żebyś się obróciła do niej plecami. natychmiast wbijają między Twoje łopatki  ostre  tępe narzędzie   które chowały pod pseudonimem 'zaufanie'. wykorzystują to  że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. właśnie  wtedy do Ciebie dociera  że rozsądniej byłoby otworzyć cholerne okno  przynajmniej miałaby problemy z wejściem do środka. później pozostaje Ci jedynie wyrzucić ją przez balkon. ale nie! ona zostaje w środku Twojego serca. kurczowo trzyma się barierek balustrady. niszczy je od wewnątrz  obsypując Cię obelgami. wypruwa Twoje wnętrzności  ukazując światłu dziennemu Twoje tajemnice.

abstracion dodano: 22 grudnia 2010

pseudo 'przyjaciółeczki', które tylko czekają, żebyś się obróciła do niej plecami. natychmiast wbijają między Twoje łopatki, ostre, tępe narzędzie - które chowały pod pseudonimem 'zaufanie'. wykorzystują to, że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. właśnie, wtedy do Ciebie dociera, że rozsądniej byłoby otworzyć cholerne okno, przynajmniej miałaby problemy z wejściem do środka. później pozostaje Ci jedynie wyrzucić ją przez balkon. ale nie! ona zostaje w środku Twojego serca. kurczowo trzyma się barierek balustrady. niszczy je od wewnątrz, obsypując Cię obelgami. wypruwa Twoje wnętrzności, ukazując światłu dziennemu Twoje tajemnice.

 przepraszam  ale nie słucham opinii ludzi  którzy mieli w ustach więcej chujów niż ja frytek. Amen    cookiemonsterxp

zozolandia dodano: 21 grudnia 2010

"przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej chujów niż ja frytek. Amen" / cookiemonsterxp

moje. teksty zozolandia dodał komentarz: moje. do wpisu 21 grudnia 2010
z miłą chęcią się poświęcę i kupię Ci bilet na tego twojego pierdolonego marsa. w jedną stronę  oczywiście.

abstracion dodano: 21 grudnia 2010

z miłą chęcią się poświęcę i kupię Ci bilet na tego twojego pierdolonego marsa. w jedną stronę, oczywiście.

między cyckami a dupą powinno być serce.

zozolandia dodano: 21 grudnia 2010

między cyckami a dupą powinno być serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć