głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cocainowax3

którejś nocy zamknęłam ze spokojem powieki  oddech jakby zwolnił  księżyc nie raził mnie po oczach   zasnęłam z myślą  że już jest dobrze  że zapomniałam  pójdę na przód. obudził mnie dźwięk przychodzącej wiadomości  a pierwszy raz od miesięcy na wyświetlaczu ogarnęłam Jego imię. prosta wiadomość  'koniec z nią. przepraszam za wszystko  jutro pogadamy'  niczym ukryte 'hej  sklejaj swoje serce od początku'.

definicjamiloscii dodano: 12 września 2011

którejś nocy zamknęłam ze spokojem powieki, oddech jakby zwolnił, księżyc nie raził mnie po oczach - zasnęłam z myślą, że już jest dobrze, że zapomniałam, pójdę na przód. obudził mnie dźwięk przychodzącej wiadomości, a pierwszy raz od miesięcy na wyświetlaczu ogarnęłam Jego imię. prosta wiadomość, 'koniec z nią. przepraszam za wszystko, jutro pogadamy', niczym ukryte 'hej, sklejaj swoje serce od początku'.

wolę nastawić się na gorsze rzeczy  niż później się rozczarować .

you.be.up.on.everything dodano: 11 września 2011

wolę nastawić się na gorsze rzeczy, niż później się rozczarować .

Ważne są fajne wspomnienia  a nie rozsądne decyzje.

you.be.up.on.everything dodano: 11 września 2011

Ważne są fajne wspomnienia, a nie rozsądne decyzje.

A co jeśli chcę  ale się boję?

you.be.up.on.everything dodano: 11 września 2011

A co jeśli chcę, ale się boję?

Iść przed siebie i omijać problemy.

you.be.up.on.everything dodano: 11 września 2011

Iść przed siebie i omijać problemy.

czas przeszły   byłeś ważny. czas teraźniejszy   jesteś ważny. czas przyszły   poradzę sobie.

you.be.up.on.everything dodano: 11 września 2011

czas przeszły - byłeś ważny. czas teraźniejszy - jesteś ważny. czas przyszły - poradzę sobie.

odejść  nie mówiąc nic więcej.

you.be.up.on.everything dodano: 11 września 2011

odejść, nie mówiąc nic więcej.

pamiętajcie o trzymaniu kciuków za Adamka!

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

pamiętajcie o trzymaniu kciuków za Adamka!

rozchyliłam powieki ścierając pospiesznie łzę spływającą po policzku. napotkałam mrok  księżyc niezdarnie wkradał się blaskiem przez okno.   przepraszam.   wyszeptałam najciszej  jak potrafiłam.   przepraszam  kochanie...   przełknęłam gulę stojącą mi w gardle. nakryłam się szczelniej kocem odnajdując brak Jego ramion  niegdyś przepełnionych ciepłem.   kocham Cię  wiesz? naprawdę.   jęknęłam posyłając spojrzenie milionom gwiazd z pustą świadomością tego jak cholernie się spóźniłam.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

rozchyliłam powieki ścierając pospiesznie łzę spływającą po policzku. napotkałam mrok, księżyc niezdarnie wkradał się blaskiem przez okno. - przepraszam. - wyszeptałam najciszej, jak potrafiłam. - przepraszam, kochanie... - przełknęłam gulę stojącą mi w gardle. nakryłam się szczelniej kocem odnajdując brak Jego ramion, niegdyś przepełnionych ciepłem. - kocham Cię, wiesz? naprawdę. - jęknęłam posyłając spojrzenie milionom gwiazd z pustą świadomością tego jak cholernie się spóźniłam.

o kilka haustów wina za dużo  zbyt mało słów  kilka liter  jedno imię  jedno spotkanie warg. serce  które pozostawiłam w kieszeni Jego bluzy zapominając  że go potrzebuję.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

o kilka haustów wina za dużo, zbyt mało słów, kilka liter, jedno imię, jedno spotkanie warg. serce, które pozostawiłam w kieszeni Jego bluzy zapominając, że go potrzebuję.

jedna noc   mrok w którym zawisł Jego niespokojny  przepełniony nikotyną oddech  krótki  urywany pocałunek  łzy na naszych policzkach odbijające blask księżyca  głuche 'kocham'  choć obydwoje wiedzieliśmy  że już nie potrafimy.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

jedna noc - mrok w którym zawisł Jego niespokojny, przepełniony nikotyną oddech, krótki, urywany pocałunek, łzy na naszych policzkach odbijające blask księżyca, głuche 'kocham', choć obydwoje wiedzieliśmy, że już nie potrafimy.

najchętniej zapomniałabym o wszelkich racjonalnościach. wychodząc z domu i nie biorąc ze sobą żadnej bluzy  drobnych  komórki czy fajek   zapomniałabym o tym  co powinnam  a co jest wbrew zasadom. zwyczajnie  chciałbym wyjść nie słuchając tego  jaką idiotką jestem i jaki błąd popełniam. wyjść i podreptać wprost w Jego ramiona.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

najchętniej zapomniałabym o wszelkich racjonalnościach. wychodząc z domu i nie biorąc ze sobą żadnej bluzy, drobnych, komórki czy fajek - zapomniałabym o tym, co powinnam, a co jest wbrew zasadom. zwyczajnie, chciałbym wyjść nie słuchając tego, jaką idiotką jestem i jaki błąd popełniam. wyjść i podreptać wprost w Jego ramiona.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć