 |
Po raz kolejny nasypałam zbyt dużo proszku do pralki. Piana pokrywała całą łazienkę. Na kolanach, cała mokra, próbowałam osuszyć podłogę. Gdyby to był film właśnie całowałabym się w tej pianie z jakimś przystojnym brunetem. Ale to nie jest film. To jest życie. Moje szare, nudne życie.
|
|
 |
Czasem po cichu marzę, by móc z kimś dzielić swoje życie.
|
|
 |
za oknem jesień, to już jest chyba trzecia w tym roku.. widocznie niebo ma do opłakania sporo.
|
|
 |
Milczymy by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szansę nic nie mówiąc. / literyjutra
|
|
 |
jak się nie ma co się lubi, to się nic nie lubi.
|
|
 |
teraz wszyscy razem, później każdy w swoją strone
|
|
 |
bańka prysła, ktoś odpuścił.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
i dziś w złości obiecuję sobie, że zapomnę o Tobie.
|
|
 |
i ja naprawdę nie wiem co w nim lubię, lubiłam i będę lubiła. ale wiem jedno nic nie stanie mi na przeszkodzie bym go nie lubiła.
|
|
 |
lubiła palić papierosy, lubiła topić smutki w blasku nocy.
|
|
|
|