 |
pomyśl, watro Ci zgrywać cwaniaka przed kumplami i traktować przy nich swoją dziewczyna jak sukę? a potem kiedy ona zerwie, wracasz do niej jak pies z podkulonym ogonem i żałośnie skomlesz, żeby Ci wybaczyła. /jachcemambexd
|
|
 |
zastanawiam się, jak by to było, gdyby mnie nie było? gdyby to całe zło nie istniało, a każde marzenie się spełniło? /jachcemambexd
|
|
 |
fajnie by było czasem popisać z Tobą jak dawniej. chociaż, wystarczyło bi mi nawet głupie 'cześć'. przecież widujemy się tak rzadko. /jachcemambexd
|
|
 |
pełno kłamstw z Twoich ut przeplatających się z okrutną prawdą robią mi wodę z mózgu. chce się z tego wyplątać, ale nie potrafię. działasz na mnie jak magnes. /jachcemambexd
|
|
 |
ostatnio łzy są częścią mojego życia. nie ufam prawie nikomu, humor zadko kiedy mi dopisuje. ostatnio jest źle, a sama nie wiem dlaczego. /jachcemambexd
|
|
 |
czasami myślę, że na prawdę powinieneś pierdolnąć się porządnie w łeb. może wtedy zrozumiał byś, że ja tak jak i Ty też mam uczucia. /jachcemambexd
|
|
 |
łzy kobiety dla faceta są porażką. /jachcemambexd
|
|
 |
-Ale to nie wypada ! -krzyknęła oburzona mama. z miną wyrażającą więcej niż tysiąc słów, spoglądała na córkę, w której złość wzbierała z sekundy na sekundę.- Nie wypada?!- krzyczała również, gwałtownie wstając od stołu.- Gówno mnie obchodzi co według ciebie mi wypada a co nie !- wrzasnęła na matkę, która ze zdziwienia otworzyła usta.- Gdy miałam pięć lat, wchodziłam na krzesło i recytowałam wierszyki na wszystkich rodzinnych imprezach. gdy miałam dziesięć lat rzępoliłam na skrzypcach, bo tego chcieliście. gdy miałam trzynaście lat poszłam do szkoły, którą to wy mi wybraliście. dziś mam siedemnaście i pozwolicie, że sama zadecyduję co mi wypada a co nie! - jej rodziców zatkało z wrażenia. co się stało z ich poukładaną córeczką?- Pora na zmiany! Nie będę całe życie robiła tego, czego oczekujecie! Dość ! -chwyciła kurtkę i wybiegła w noc, gdzie czekał On, jej miłość pachnąca drogimi perfumami i dymem. ale przecież nie wypadało kochać kogoś takiego. tylko, że ona miała to gdzieś./N
|
|
 |
czuję jakbym nigdy nie miała wyjść z tego stanu. jakbym miała do końca życia pozostać w tym zatęchłym pokoju, do którego od wielu dni nie zaglądały promienie słońca. nie uwalniając serca spomiędzy coraz bardziej widocznych żeber, żeby tłukło się o nie, aż do ubłaganego 'stop'. klucz w zamku, klucz tyle czasu nie przekręcany. osiadł na nim szary kurz. zamknęłam te drzwi bardzo szczelnie, modląc się aby mój ostatni oddech nie uciekł przez żadną szparę. myślę, że jest uwięziony. tak jak ja, w tych ścianach umazanych szkarłatną farbą. farba ? nie, to krew. moja krew, której chyba mam coraz mniej. ale myślałam, że to dobrze, choć moje myśli były dalekie od dobroci. poruszałam ustami, ale nie mówiłam. otwierałam oczy, ale nie widziałam. słuchałam, ale nie słyszałam. moje serce biło, ale ja już nie żyłam./nieswiadomosc
|
|
 |
- Otwierajcie szampana! -krzyknęła przyjaciółka, jej chłopak sięgnął po butelkę i zaczął się z nią mocować. żałowałam, że On nie mógł być teraz ze mną, jednak z tymi ludźmi, z moimi najlepszymi przyjaciółmi - to było coś niezapomnianego.- No szybciej! - krzyknęłam. wszyscy zebrali się już wokół stolika. po chwili szampan lał się do kieliszków. zegar zaczynał bić dwanaście razy. - Szczęśliwego Nowego Roku ! - krzyknęliśmy naraz, stukając szkłem.- Oby był lepszy od poprzedniego!- dodałam. od czwartego do dziesiątego uderzenia, piłam musujący alkohol. składałam życzenia przyjaciołom. wtedy zadzwonił. - Tak? - Najlepszego, kotku. - powiedział a kąciki moich ust podniosły się ku górze.- I.. - Co ? -Życzę Ci szczęścia w życiu.- O tak, na pewno będziemy... - Beze mnie. Ten Nowy Rok.. Rozpoczęłaś i przeżyjesz... beze mnie. To koniec. Dobranoc, mała. - powiedział i rozłączył się. usiadłam omal nie upadając. huk fajerwerków zagłuszył moje serce. zagłuszył szloch. kieliszek wypadł z ręki./N
|
|
 |
przyjaźń z chłopakiem jest prawdziwsza, szczersza i o wiele lepsza niż z dziewczyna. chociaż nie powiem, bo bardzo kocham moje przyjaciółki. /jachcemambexd
|
|
 |
przepisalismy całą sylwestrową noc. jeśli to prawda że jaki Sylwester taki cały rok to ten rok będzie zajebisty. /jachcemambexd
|
|
|
|