 |
Widzę kiedy na mnie zerkasz kątem oka i wiem że wiesz kiedy na ciebie patrzę. Lubię kiedy koło mnie przechodzisz i ocierasz się ramieniem a moje nozdrza wypełniają Twoje perfumy. Czasem cię przyłapuję kiedy wpatrujesz się w mój profil. Proszę - nie zepsujmy tego .
|
|
 |
Czułam się skrępowana kiedy twój wzrok był wbity w moją postać. Te dreszcze które przeze mnie przechodziły są nie do zapomnienia . Pamiętam smak tamtej kawy która razem piliśmy i pamiętam zapach twoich perfum. Pamiętam ogień w twoich oczach kiedy mnie dotykałeś i twój ciężki oddech. Pamiętam jak wyglądałeś kiedy po raz pierwszy się spotkaliśmy , pamiętam także twoje pierwsze nieśmiałe znaki , pamiętam ... i obiecuję że nie zapomnę .
|
|
 |
I wiesz ile godzin lekcyjnych zmarnowałam na myśli o Tobie? Ile czasu potrafiłam siedzieć i wpatrywać się w jakiś pynkt i wyobrarzać sobie jakby było gdyby..? Nie żal mi nawet bólu serca tylko tego cholernego czasu , którego zmarnowałam tak dużo !
|
|
 |
I liczyłam każdą minutę , godzinę , sekundę do spotkania z Tobą. Na samą myśl uśmiechałam się i kochałam z całego serca. Dobrze wiesz że ta suka nie da ci tego co ja mogłam !
|
|
 |
, kochanie czemu zawracasz mi głowę , że mnie kochasz . ja chce ci pomóc żebyś się we mnie nie zakochał . przepraszam, że tak cię ranię . taka jest rzeczywistość .
|
|
 |
- ale ty masz przejebane. - czemu? - ja mam brzydkie nogi, ale zakrywam je jeansami, a ty ze swoim ryjem nic nie możesz zrobić.
|
|
 |
, pomyślałeś choć raz, jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało, gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc ci o tym ? jak słone musiały być łzy, które połykała licząc na to, że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość, że zwyczajnie jesteś, a ty miałeś ją w dupie ?
|
|
 |
, i jeżeli nie akceptujesz mnie, podczas moich głupich przypałów, to oznacza, że nie jesteś mnie wart .
|
|
 |
, chciałabym umrzeć na jeden dzień, żeby dowiedzieć się, jak zareagowaliby inni, a zwłaszcza on.
|
|
 |
, imponował mi. był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanie . ♥
|
|
 |
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi
|
|
 |
Już się przyzwyczaiłam, że zawsze to ja jestem tą winną. Więc spokojnie możesz podejść i powiedzieć, że to moja wina. Cokolwiek by nią było.
|
|
|
|