 |
Bo płakać będziemy kiedyś, wiedząc jak własne przeżyliśmy życie. Teraz nie jest czas na łzy, teraz trzeba walczyć.
|
|
 |
Pewnym osobom wybaczamy rzeczy, których innym nie bylibyśmy w stanie darować do końca życia.
|
|
 |
Nigdy nie mamy pewności, że osoba którą mamy przed oczami pojawi się przed nimi ponownie. Nie mamy pewności, że słowa które zostawiamy na później będą miały okazje wylać się z nas. Nie mamy pewności, że zapach, który działa jak narkotyk jeszcze kiedyś dotrze do naszych zmysłów.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Muzyka to naprawdę mocny narkotyk. Może cię zatruć, podnieść na duchu lub sprawić, że rozchorujesz się, nie wiedząc dlaczego.
|
|
 |
Znasz osobę która jest zawsze wesoła prawda? Ciągle się śmieje. Wiesz,że ona bardziej cierpi? Bo ludzie, którzy na co dzień są szczęśliwi, smutek przeżywają w środku. I boli ich to o wiele,wiele bardziej...
|
|
 |
Niebanalnie chcę poznać Twój smak.
|
|
 |
A fałszywi przyjaciele po każdym dniu, przed snem zmywają cały makijaż „dobrego wrażenia” a ja pozostaje sobą, bez tego makijażu, trzymając głowę wysoko, idę po swoje, bo mam świadomość.
|
|
 |
Chciałbym znaleźć się 3 metry nad ziemią, by sypać Ci piasek w oczy.
|
|
 |
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach.
|
|
 |
Luzuj ziomek, każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnieni
|
|
 |
Jestem wyrachowana, albo szalona, albo to i to i jeszcze trochę nienormalna i na pewno obłąkana ale myślę, że Ty jesteś gorszy, ranisz ją, niszczysz jej kobiecość i jej psychikę, ona tego nie przeżyje, jeśli dowie się, że gdy zakładasz przy niej koszulkę a przy mnie ją ściągasz dostanie depresji, będzie rozjebanym emocjonalnym wrakiem. Nigdy nie wierzyłam w miłość, wierzę w zdradę.
|
|
|
|