 |
uważaj dziewczyno, bo niedługo podłogę bedą tobą wycierać.
|
|
 |
Kochanie nie musisz mnie unikać , możesz być 'dostępny' , nie napiszę.
|
|
 |
przestań marudzić, jakbyś wciąż miała okres
|
|
 |
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
Dawałaś mi tę szansę nieraz, bym się pozbierał, żebym wstał... Zobacz wstałem, ale Ciebie już nie ma.
|
|
 |
szczerze? te wieczorne przemyślenia mnie wykańczają..
|
|
 |
dajny sobie z tym wszystkim spokój, tak będzie najłatwiej.
|
|
 |
Minął kolejny miesiąc, a Ty znów czekasz. Żyjesz tą zasraną nadzieją, łudzisz się, każdego pieprzonego dnia wierzysz, że może dziś będzie lepiej. Mijają przepełnione bólem noce, mijają dni, tygodnie, mija Ci całe życie. A ty nadal czekasz. Kochasz Go? To mu to powiedz. Nie czekaj na cud. Jedź pod Jego dom. Zadzwoń do drzwi. Tylko nie uciekaj. Popraw włosy i weź głęboki oddech. Postaraj się, zanim znów będzie za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
wszystko kiedys znika, jak moneta w dloni magika. i my tez kiedys znikniemy.
|
|
 |
daj mi chociaz przesypiac w spokoju te cale noce, przeciez i tak calymi dniami już nie wiem co mam ze soba robic, nie mogąc się na niczym skupić.
|
|
 |
nawet w nocy kładąc się wcześciej spać, nie zasypiam przez godzinę lub dwie przewracając się z boku na bok przez pogłębiające się jeszcze bardziej w głowie nowe myśli o tobie.
|
|
 |
-co u ciebie? -a dziękuję, wszystko do dupy.
|
|
|
|