 |
|
Rok temu. Rok temu poznaliśmy się poprzez spacery, rozmowy, pisanie smsów całymi nocami, uściski, buziaki.. poprzez wiele wzlotów i upadków... Teraz już udajemy, że się nie znamy a 365 dni temu... zapowiadało się dobrze.
|
|
 |
|
- czego ty ode mnie chcesz?
- chcę tylko wiedzieć dlaczego mnie tak nienawidzisz.
|
|
 |
|
Rani , doprowadza do agresji , przez niego same problemy - chłopak którego kocham najbardziej na świecie .
|
|
 |
|
napisał na gg , po 15 minutach zapytał ' jestes ? ' tak sorry zemdlałam .
|
|
 |
|
'Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię, Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robię, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną...'
|
|
 |
|
'Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chcę Ci coś powiedzieć. I wierz mi, że chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę. Że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię zwyczajnie mijać Cię każdego dnia i czuję, że odkąd Cię poznałam nie myślałam jeszcze o nikim innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić... Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale gdybym tylko mogła oswoić się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia, tak w pięć sekund, to powiedziałabym Ci wszystko. Opowiedziałabym, jak bardzo tęskniłam, o tych nocach, kiedy nie spałam, bo myślałam o Tobie i jak nie odrywałam oczu od ekranu, czekając kiedy napiszesz.'
|
|
 |
|
-Co tam u Ciebie?
- Nic... Zupełnie nic... Chyba dokładnie to samo co wczoraj Tylko że tym razem nie mogę już płakać ... Chciałabym... Ale nie mogę... Jakby już zabrakło mi łez... ...Szkoda... Bo płacząc nie myślałam o tym, że nie mam po co żyć, bo nie mam dla kogo...
|
|
 |
|
cholera , nie chcę już żadnych rozmów ! . potrzebuję stanąć przed Tobą i zwyczajnie się rozpłakać . mogę ?
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy...
|
|
 |
|
Zauroczenie. poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja. i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz. wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
 |
|
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego?? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
|
|
 |
|
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne widaomośći . Czekasz na jego zwykłe ' cześć ', ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, ze nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jeko słodkiego przywitania . jego przyjebanego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że niewie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać . Miałaś tak kiedyś ? nie ? To bardzo Cię proszę, nie pierdol, że mnie rozumiesz !
|
|
|
|