głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chceszciasto

i gdybys zapytal mnie czy jeszcze cie kocham  oczywiscie powiedzialabym tak  choc nie wiem jak to mozliwe  bo jestes daleko  dawno cie nie czulam  twojego dotyku  zapachu  nawet nie wiem czy dobrze cie pamietam  ale napewno dobrze pamietam wszyskie wspomnienia zwiazane z toba.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 24 luty 2013

i gdybys zapytal mnie czy jeszcze cie kocham, oczywiscie powiedzialabym tak, choc nie wiem jak to mozliwe, bo jestes daleko, dawno cie nie czulam, twojego dotyku, zapachu, nawet nie wiem czy dobrze cie pamietam, ale napewno dobrze pamietam wszyskie wspomnienia zwiazane z toba.

przestałam powoli to wszystko kontrolować. już nie spoglądam na gadu z myślą  jaki ma dzisiaj opis. nie zaglądam na stare portale  w których widziałam go zawsze. nie czekam z komórką w dłoni  aż napisze do mnie jakąś wiadomość bądź zadzwoni. dziś to wygląda zupełnie inaczej. ja sama też wyglądam inaczej. nie mam twarzy podpuchniętej  która była przez długą noc zalana łzami. coraz częściej budzę się z uśmiechem na twarzy  a nie grymasem. i chociaż wiem  że jeszcze wiele przede mną  to zdaję sobie również sprawę z tego  że nie mogę pozwolić siebie zniszczyć jednemu chłopakowi  który na długi czas odmienił moje życie. to byłoby jednym z wielkich błędów  jakie bym popełniła. a tego już nie chcę. chcę jedynie powoli wszystko zacząć kontrolować. chcę wchodzić w normalny etap życia  a nie w ciągłe zawirowania. przecież mam prawo do chwili szczęścia  jak każdy.

remember_ dodano: 24 luty 2013

przestałam powoli to wszystko kontrolować. już nie spoglądam na gadu z myślą, jaki ma dzisiaj opis. nie zaglądam na stare portale, w których widziałam go zawsze. nie czekam z komórką w dłoni, aż napisze do mnie jakąś wiadomość bądź zadzwoni. dziś to wygląda zupełnie inaczej. ja sama też wyglądam inaczej. nie mam twarzy podpuchniętej, która była przez długą noc zalana łzami. coraz częściej budzę się z uśmiechem na twarzy, a nie grymasem. i chociaż wiem, że jeszcze wiele przede mną, to zdaję sobie również sprawę z tego, że nie mogę pozwolić siebie zniszczyć jednemu chłopakowi, który na długi czas odmienił moje życie. to byłoby jednym z wielkich błędów, jakie bym popełniła. a tego już nie chcę. chcę jedynie powoli wszystko zacząć kontrolować. chcę wchodzić w normalny etap życia, a nie w ciągłe zawirowania. przecież mam prawo do chwili szczęścia, jak każdy.

nadal mam przed oczami dzień naszego pierwszego poznania się. niewinna rozmowa  opowiadanie o swoich zainteresowaniach  a następnie wymienianie się poglądami. dążenie do pewnej idealności. łapanie wspólnego kontaktu. odczuwaliśmy wtedy coraz większą chęć poznania się wzajemnie  pamiętasz? wtedy też nastąpiła pewna rewolucja między nami. zeszliśmy za zły temat. wkroczyliśmy na niebezpieczną minę  która powoli zaczęła nas od siebie oddalać  lecz nie na długo. szybko zrozumieliśmy co się z nami dzieje. na nowo złapaliśmy wspólny język  ale wtedy już zaczęło się wiele między nami zmieniać. nie rozumiałam jeszcze tego co się działo. dopiero po pewnym czasie  kiedy do mnie napisałeś i wyznałeś mi swoje uczucia zrozumiałam  że zaczyna się to czego nie chciałam. ponownie zaczynam wchodzić w nowy związek  uczucia  przed którymi tak bardzo się broniłam. nie chciałam tego wszystkiego  a jednak nie kontrolowałam swojego serca. ono i tak postawiło na swoim...

remember_ dodano: 24 luty 2013

nadal mam przed oczami dzień naszego pierwszego poznania się. niewinna rozmowa, opowiadanie o swoich zainteresowaniach, a następnie wymienianie się poglądami. dążenie do pewnej idealności. łapanie wspólnego kontaktu. odczuwaliśmy wtedy coraz większą chęć poznania się wzajemnie, pamiętasz? wtedy też nastąpiła pewna rewolucja między nami. zeszliśmy za zły temat. wkroczyliśmy na niebezpieczną minę, która powoli zaczęła nas od siebie oddalać, lecz nie na długo. szybko zrozumieliśmy co się z nami dzieje. na nowo złapaliśmy wspólny język, ale wtedy już zaczęło się wiele między nami zmieniać. nie rozumiałam jeszcze tego co się działo. dopiero po pewnym czasie, kiedy do mnie napisałeś i wyznałeś mi swoje uczucia zrozumiałam, że zaczyna się to czego nie chciałam. ponownie zaczynam wchodzić w nowy związek, uczucia, przed którymi tak bardzo się broniłam. nie chciałam tego wszystkiego, a jednak nie kontrolowałam swojego serca. ono i tak postawiło na swoim...

Zamykam się w swoich czterech ścianach  ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy  delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę  kiedy tego potrzebuję. Płaczę  kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika  nie do zdarcia  a dziś? Czymkolwiek jest  jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu  a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki  słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie  że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je  jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa  odkłada na bok długopis i spogląda na mnie  nie uśmiecha się  a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia  urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej  a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu  wciąż nic nie pisze  a może po prostu nie chce już dalej pisać.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2013

Zamykam się w swoich czterech ścianach, ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy, delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę, kiedy tego potrzebuję. Płaczę, kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika, nie do zdarcia, a dziś? Czymkolwiek jest, jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu, a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki, słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie, że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je, jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa, odkłada na bok długopis i spogląda na mnie, nie uśmiecha się, a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia, urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej, a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu, wciąż nic nie pisze, a może po prostu nie chce już dalej pisać. / Endoftime.

TĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIEBARDZOTĘSKNIE  wróc..

truskawkowyszeejkx3 dodano: 24 luty 2013

TĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIEBARDZOTĘSKNIE, wróc..

chce cie tu i teraz  w pizamie  albo przetartych dzinsach   nie wazne  chce cie takiego  prosze  oddam wszystko  naprawde..

truskawkowyszeejkx3 dodano: 24 luty 2013

chce cie tu i teraz, w pizamie, albo przetartych dzinsach - nie wazne, chce cie takiego, prosze, oddam wszystko, naprawde..

gdy pojawiało się twoje imie na ekranie telefonu  nic wiecej się nie liczyło

truskawkowyszeejkx3 dodano: 24 luty 2013

gdy pojawiało się twoje imie na ekranie telefonu, nic wiecej się nie liczyło

chciałabym wrócić do dnia kiedy się poznaliśmy  kolejne tygodnie były z motylakmi w brzuchu i uśmiechem na ustach  bo wiedziałam co to miłość  co to szczęscie. chciałabym przeżyć to jeszcze raz  wakacyjna miłość? bo chyba mogę to tak nazwać  przyniosła mi bardzo dużo szczęscia  a do dziś też cierpienie i smutek..

truskawkowyszeejkx3 dodano: 24 luty 2013

chciałabym wrócić do dnia kiedy się poznaliśmy, kolejne tygodnie były z motylakmi w brzuchu i uśmiechem na ustach, bo wiedziałam co to miłość, co to szczęscie. chciałabym przeżyć to jeszcze raz, wakacyjna miłość? bo chyba mogę to tak nazwać, przyniosła mi bardzo dużo szczęscia, a do dziś też cierpienie i smutek..

Zatrzymany oddech  przerwane zdanie  zakrywam dłońmi twarz  a łzy i tak z całej siły cisną do oczu. Nie potrafię ich powstrzymać. Dalej stoisz krok ode mnie i patrzysz  patrzysz i nic więcej. Ta obojętność w Twoich słowach  gestach  w Twoich uczuciach odebrała mi naprawdę wiele. Kucam i opuszczam głowę w dół  zatykam uszy  nie chcę tego słuchać. Nie chcę rozumieć tego co chcesz mi właśnie powiedzieć. Nie chcę patrzeć Ci prosto w oczy i nawet bez tych słów  z ruchu źrenic wnioskować  że to koniec. Chcę żebyś był. Żebyś był tu przy mnie. Żebyś był dla mnie i już nigdy więcej nie próbował tego zmienić.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2013

Zatrzymany oddech, przerwane zdanie, zakrywam dłońmi twarz, a łzy i tak z całej siły cisną do oczu. Nie potrafię ich powstrzymać. Dalej stoisz krok ode mnie i patrzysz, patrzysz i nic więcej. Ta obojętność w Twoich słowach, gestach, w Twoich uczuciach odebrała mi naprawdę wiele. Kucam i opuszczam głowę w dół, zatykam uszy, nie chcę tego słuchać. Nie chcę rozumieć tego co chcesz mi właśnie powiedzieć. Nie chcę patrzeć Ci prosto w oczy i nawet bez tych słów, z ruchu źrenic wnioskować, że to koniec. Chcę żebyś był. Żebyś był tu przy mnie. Żebyś był dla mnie i już nigdy więcej nie próbował tego zmienić. / Endoftime.

Odkąd pamiętam  uwielbiam to w jaki sposób piszesz. teksty endoftime dodał komentarz: Odkąd pamiętam, uwielbiam to w jaki sposób piszesz. do wpisu 24 luty 2013
skoro nazywasz kobiete suka  dziwka badz szmata  najwioczniej nie masz pojecia co te rzeczowniki oznaczaja.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 23 luty 2013

skoro nazywasz kobiete suka, dziwka badz szmata, najwioczniej nie masz pojecia co te rzeczowniki oznaczaja.

nie jestem już tą samą dziewczyną co kiedyś. nie myślę o tym   jakie ty masz zdanie na mój temat. nie hamuję się w niczym   wręcz przeciwnie. korzystam z tego  że jestem wolna. cieszę się tą wolnością  tą swobodą oddychania. mam teraz czysty tlen  który sprawia  że nie muszę się truć  jak co dzień  gdy byłam z tobą. uzależniona od rozmów  od ciągłego dzwonienia  pisania... zdawania raportów z tego co w danej chwili robię. przecież to sprawiało  że czułam się  jakbym była  w jakiejś klatce  zamknięta w więzieniu. to mnie niszczyło  lecz ty tego nie widziałeś. nie chciałeś widzieć. wolałeś być obojętnym na wszystko egoistą. pozwoliłeś na to  abym zniszczyła znaczącą część swojego życia. ale to już nic dla mnie nie znaczy.. tak samo  jak ty nie znaczysz dla mnie nic. jesteś jedynie wspomnieniem  które zapisuję na kartce papieru  a następnie wrzucam do kominka  gdzie uchodzisz z dymem.

remember_ dodano: 23 luty 2013

nie jestem już tą samą dziewczyną co kiedyś. nie myślę o tym , jakie ty masz zdanie na mój temat. nie hamuję się w niczym , wręcz przeciwnie. korzystam z tego, że jestem wolna. cieszę się tą wolnością, tą swobodą oddychania. mam teraz czysty tlen, który sprawia, że nie muszę się truć, jak co dzień, gdy byłam z tobą. uzależniona od rozmów, od ciągłego dzwonienia, pisania... zdawania raportów z tego co w danej chwili robię. przecież to sprawiało, że czułam się, jakbym była w jakiejś klatce, zamknięta w więzieniu. to mnie niszczyło, lecz ty tego nie widziałeś. nie chciałeś widzieć. wolałeś być obojętnym na wszystko egoistą. pozwoliłeś na to, abym zniszczyła znaczącą część swojego życia. ale to już nic dla mnie nie znaczy.. tak samo, jak ty nie znaczysz dla mnie nic. jesteś jedynie wspomnieniem, które zapisuję na kartce papieru, a następnie wrzucam do kominka, gdzie uchodzisz z dymem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć