głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chceszciasto

Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym  kimś ważniejszym. Chciałam być kimś kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność  że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś  kogo się po prostu kocha.   Endoftime.

endoftime dodano: 28 luty 2013

Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha. / Endoftime.

cześć . tak  to ja. przyszłam po raz pierwszy od kilku miesięcy cię odwiedzić  widzisz? jesteś teraz w innym świecie  gdzie odczuwasz spokój i bezpieczeństwo. nie wiem od czego mam zacząć. chyba najlepiej od początku  prawda? widzisz  coś zaczęło się na nowo zmieniać w moim życiu. będąc tu i patrząc na widniejącą tabliczkę z datą twojej śmierci nie mogę wciąż uwierzyć  że tyle lat ciebie już nie ma na tym świecie. bardzo za tobą tęsknie. brakuje mi twoich wygłupów  tego jaki byłeś. nie ważne  że miałeś poplątane życie  z którego choroba cię uwolniła. ważny był sam fakt  że byłeś. byłeś częścią naszej rodziny  a nawet nadal jesteś. jednak bez ciebie to wszystko wygląda inaczej. młody się zmienia  nie chodzi już do ciebie  nie ma tych śmiesznych żartów  które mu opowiadałeś. ja też wychodzę na prostą  ale jednak coś mnie nadal gryzie. ty już wiesz co. na pewno wiesz i widzisz  jak nie radzę sobie z pewnymi problemami. proszę  pomóż mi z tym i odezwij się w śnie. potrzebuję cię.

remember_ dodano: 28 luty 2013

cześć,. tak, to ja. przyszłam po raz pierwszy od kilku miesięcy cię odwiedzić, widzisz? jesteś teraz w innym świecie, gdzie odczuwasz spokój i bezpieczeństwo. nie wiem od czego mam zacząć. chyba najlepiej od początku, prawda? widzisz, coś zaczęło się na nowo zmieniać w moim życiu. będąc tu i patrząc na widniejącą tabliczkę z datą twojej śmierci nie mogę wciąż uwierzyć, że tyle lat ciebie już nie ma na tym świecie. bardzo za tobą tęsknie. brakuje mi twoich wygłupów, tego jaki byłeś. nie ważne, że miałeś poplątane życie, z którego choroba cię uwolniła. ważny był sam fakt, że byłeś. byłeś częścią naszej rodziny, a nawet nadal jesteś. jednak bez ciebie to wszystko wygląda inaczej. młody się zmienia, nie chodzi już do ciebie, nie ma tych śmiesznych żartów, które mu opowiadałeś. ja też wychodzę na prostą, ale jednak coś mnie nadal gryzie. ty już wiesz co. na pewno wiesz i widzisz, jak nie radzę sobie z pewnymi problemami. proszę, pomóż mi z tym i odezwij się w śnie. potrzebuję cię.

Gra  której zasady znasz tylko Ty sama. teksty endoftime dodał komentarz: Gra, której zasady znasz tylko Ty sama. do wpisu 28 luty 2013
uśmiecham się  gdy widzę chmurkę z jego imieniem. coraz częściej i więcej mam tą przyjemność z nim rozmawiać. on sprawia  że to co złe odchodzi w zapomnienie. sprawia  że po mojej twarzy nie spływają  jak kiedyś słone łzy po policzkach  wręcz przeciwnie. jest powodem  dla którego chcę się żyć. przy którym coś staje się łatwiejsze. może nie wie nawet  ale w jakimś sensie mi pomaga. rozmowy z nim są taką terapią dla mojej duszy podczas  której uwalniam się od tych wszelkich  złych emocji. widzi w tym co pisze coś więcej niż tylko zwykły wpis  który jest dodany ot tak  aby po prostu coś dodać. on rozumie o czym ja piszę. widzi w tym wszystkim szczerość. potrafi odczytać z mojej duszy co tak naprawdę czuję w danej chwili. nie krytykuje  wręcz przeciwnie. uczy życia od nowa. pokazuje swoje zasady  tak  te lepsze zasady  których nie znałam przez większą część życia  gdy byłam zagubiona. wychodzę przy nim na prostą  nie chowam się już w cień. przestaję być cichą  szarą myszką.

remember_ dodano: 27 luty 2013

uśmiecham się, gdy widzę chmurkę z jego imieniem. coraz częściej i więcej mam tą przyjemność z nim rozmawiać. on sprawia, że to co złe odchodzi w zapomnienie. sprawia, że po mojej twarzy nie spływają, jak kiedyś słone łzy po policzkach, wręcz przeciwnie. jest powodem, dla którego chcę się żyć. przy którym coś staje się łatwiejsze. może nie wie nawet, ale w jakimś sensie mi pomaga. rozmowy z nim są taką terapią dla mojej duszy podczas, której uwalniam się od tych wszelkich, złych emocji. widzi w tym co pisze coś więcej niż tylko zwykły wpis, który jest dodany ot tak, aby po prostu coś dodać. on rozumie o czym ja piszę. widzi w tym wszystkim szczerość. potrafi odczytać z mojej duszy co tak naprawdę czuję w danej chwili. nie krytykuje, wręcz przeciwnie. uczy życia od nowa. pokazuje swoje zasady, tak, te lepsze zasady, których nie znałam przez większą część życia, gdy byłam zagubiona. wychodzę przy nim na prostą, nie chowam się już w cień. przestaję być cichą, szarą myszką.

mam cholernie zmienny charakter. co chwilę zachowuję się inaczej. dla jednych jestem miła  a zaś dla innych wredna i oschła. gram na ludzkich uczuciach  mszczę się na kimś  ale wyłącznie wtedy  gdy naprawdę ktoś przejdzie wszystkie możliwe granice  których ja nie pozwoliłabym sobie przekroczyć. nie jestem taka przecież dla wszystkich. nie stwarzam pozorów miłej i grzecznej dziewczyny  bo wiadomo taka nie jestem. lecz nie lubię grać na zwłokę  nie lubię udawać  brzydzę się wręcz kłamstwem i krzywdą. kiedyś twierdziłam  że nie mam serca. dziś jestem w stanie nawet pomóc największemu wrogowi jeżeli wiem  że byłabym w stanie jakoś go uratować. jednak wszystko ma swoje granice. każdy mnie poznaje z innej strony  bo tylko nielicznych dopuszczam do siebie  do swojej prawdziwej osobowości i serca.

remember_ dodano: 27 luty 2013

mam cholernie zmienny charakter. co chwilę zachowuję się inaczej. dla jednych jestem miła, a zaś dla innych wredna i oschła. gram na ludzkich uczuciach, mszczę się na kimś, ale wyłącznie wtedy, gdy naprawdę ktoś przejdzie wszystkie możliwe granice, których ja nie pozwoliłabym sobie przekroczyć. nie jestem taka przecież dla wszystkich. nie stwarzam pozorów miłej i grzecznej dziewczyny, bo wiadomo taka nie jestem. lecz nie lubię grać na zwłokę, nie lubię udawać, brzydzę się wręcz kłamstwem i krzywdą. kiedyś twierdziłam, że nie mam serca. dziś jestem w stanie nawet pomóc największemu wrogowi jeżeli wiem, że byłabym w stanie jakoś go uratować. jednak wszystko ma swoje granice. każdy mnie poznaje z innej strony, bo tylko nielicznych dopuszczam do siebie, do swojej prawdziwej osobowości i serca.

sens życia? jeszcze nie wiem  ale kiedyś go znajdę.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 27 luty 2013

sens życia? jeszcze nie wiem, ale kiedyś go znajdę.

nie jeść  nie tyć  mieć siłe  dać radę  był idealną? CHCĘ! wszystko okej  tylko wsparcia od najważniejszych osób brak.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 27 luty 2013

nie jeść, nie tyć, mieć siłe, dać radę, był idealną? CHCĘ! wszystko okej, tylko wsparcia od najważniejszych osób brak.

nie wiem co on robi  jak na mnie działa  ale coraz bardziej się w to wszystko wkręcam. coraz częściej pragnę z nim spędzać więcej czasu  rozmawiać  wymieniać się różnymi poglądami  opowiadać o zwykłej codzienności  która przelatuje tuż przede mną. chcę się z nim dzielić nie tylko szczęśliwymi chwilami  ale też i tymi złymi. chcę go poznawać z każdej strony i chcę  aby on również mnie jakoś poznał. bo widzisz  on nie jest tylko kimś przypadkowym. jest kimś  kto naprawdę wiele dla mnie znaczy.  daje mi coś czego przez ostatnie miesiące  a nawet lata nie miałam  czego nie czułam. daje mi szczęście  którego pragnęłam. wystarczy  że napisze jedno zdanie  a ja już nie potrafię się powstrzymać od tego  aby się nie uśmiechnąć. to bywa silniejsze ode mnie. nawet jeżeli jestem mega wkurzona  to wystarczy  że pomyślę o nim  powrócę do naszych rozmów  zacznę o nim mówić to złość mi przechodzi.

remember_ dodano: 27 luty 2013

nie wiem co on robi, jak na mnie działa, ale coraz bardziej się w to wszystko wkręcam. coraz częściej pragnę z nim spędzać więcej czasu, rozmawiać, wymieniać się różnymi poglądami, opowiadać o zwykłej codzienności, która przelatuje tuż przede mną. chcę się z nim dzielić nie tylko szczęśliwymi chwilami, ale też i tymi złymi. chcę go poznawać z każdej strony i chcę, aby on również mnie jakoś poznał. bo widzisz, on nie jest tylko kimś przypadkowym. jest kimś, kto naprawdę wiele dla mnie znaczy. daje mi coś czego przez ostatnie miesiące, a nawet lata nie miałam, czego nie czułam. daje mi szczęście, którego pragnęłam. wystarczy, że napisze jedno zdanie, a ja już nie potrafię się powstrzymać od tego, aby się nie uśmiechnąć. to bywa silniejsze ode mnie. nawet jeżeli jestem mega wkurzona, to wystarczy, że pomyślę o nim, powrócę do naszych rozmów, zacznę o nim mówić to złość mi przechodzi.

wieczór  zapowiadało się  że spędzę samotnie ten czas. chciałam jedynie rozmawiać z nią i spamować jej skrzynkę. nie potrzebowałam naprawdę nic więcej do tego  aby po prostu odetchnąć i odpocząć od całej reszty życia. lecz jasne było  że plany nie wypaliły. zauważyłam  że moja komórka się podświetliła. widziałam nieodebrane połączenie. kiedy zobaczyła numer  z którego do mnie dzwoniono przez chwilę czułam w sobie strach i przerażenie. tak  bałam się tej rozmowy. nie upłynął dłuższy czas  jak telefon ponownie zaczął dzwonić. odebrałam i od razu wiedziałam  że to on. nie musiał mi się przedstawiać. może i często ich nie odróżniałam  lecz znałam doskonale ten ton głosu  ten charakterystyczny sposób rozmowy. tylko on taki był przy mnie. powoli zaczęłam się w to zagłębiać... nie wiedziałam co mnie czeka. lecz czułam  że musiałam dowiedzieć się to  co chciał mi przekazać.. inaczej nie umiałabym spać przez najbliższe noce.

remember_ dodano: 27 luty 2013

wieczór, zapowiadało się, że spędzę samotnie ten czas. chciałam jedynie rozmawiać z nią i spamować jej skrzynkę. nie potrzebowałam naprawdę nic więcej do tego, aby po prostu odetchnąć i odpocząć od całej reszty życia. lecz jasne było, że plany nie wypaliły. zauważyłam, że moja komórka się podświetliła. widziałam nieodebrane połączenie. kiedy zobaczyła numer, z którego do mnie dzwoniono przez chwilę czułam w sobie strach i przerażenie. tak, bałam się tej rozmowy. nie upłynął dłuższy czas, jak telefon ponownie zaczął dzwonić. odebrałam i od razu wiedziałam, że to on. nie musiał mi się przedstawiać. może i często ich nie odróżniałam, lecz znałam doskonale ten ton głosu, ten charakterystyczny sposób rozmowy. tylko on taki był przy mnie. powoli zaczęłam się w to zagłębiać... nie wiedziałam co mnie czeka. lecz czułam, że musiałam dowiedzieć się to, co chciał mi przekazać.. inaczej nie umiałabym spać przez najbliższe noce.

było trudno  ale przyzyczaiłam się  że już na zawsze pozostaniesz tylko w pudełku z napisem ' wspomnienia. .

truskawkowyszeejkx3 dodano: 26 luty 2013

było trudno, ale przyzyczaiłam się, że już na zawsze pozostaniesz tylko w pudełku z napisem ' wspomnienia. .

to jest prawdziwa przyjaźń   osłaniać innych nawet kosztem siebie.   net

truskawkowyszeejkx3 dodano: 26 luty 2013

to jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie. / net

'' są takie wydarzenia  które przeżyte wspólnie muszą się zakończyć przyjaźnią. ''   dziś 592 dzień odkąd jesteśmy sobie tak bliskie. dziękuję! :

truskawkowyszeejkx3 dodano: 26 luty 2013

'' są takie wydarzenia, które przeżyte wspólnie muszą się zakończyć przyjaźnią. '' / dziś 592 dzień odkąd jesteśmy sobie tak bliskie. dziękuję! :*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć