 |
nie można spieprzyć czegoś , co już zostało spieprzone!. teoretycznie nie
|
|
 |
udawany uśmiech na twarzy plastikowej lalki ..
|
|
 |
Rysowane tobie w gazecie serce..
|
|
 |
Kochał w niej to, że śpiewała do szczotki do zamiatania, że tańczyła i darła się na balkonie. Była jego osobistą wariatką na wyłączność.
|
|
 |
- odpisywałam Ci z pamięci , nie widziałam klawiszy - aż tak się upiłaś ?! - nie . aż tak płakałam
|
|
 |
'Czasem nie stać mnie nawet na uśmiech.'
|
|
 |
'Tak bardzo chciała umrzeć, że zapomniała jak się żyje.'
|
|
 |
wyraźnie pamiętam jak o tym zapomniałam.
|
|
 |
- dzień dobry. poproszę czekoladę, wódkę, papierosy i lekarstwo na złamane serce ..
|
|
 |
'.. a oczy to miała jak pomarańcze, gdy posłał jej uśmiech z drugiego końca korytarza. Chciałam już zapytać, po ile kilogram, ale wtedy zorientowała się, że ten uśmiech nie był do niej.'
|
|
|
|