 |
Największy ciężar podczas złamanego serca? To ten wysiłek uniesienia kącików ust ku górze w nieszczerym uśmiechu jakby ważyły tonę.
|
|
 |
Czy ja sobie tylko wmawiam, że go nie kocham? Tak było przynajmniej na początku, a teraz? Teraz jest tak samo.
|
|
 |
ona siedząc koło niego wdychała w raz z tlenem każde słowo wypowiedziane z jego ust.
|
|
 |
|
Znowu nie rozmawiamy. Znowu powróciły czasy gdy nie potrafimy nawet napisać głupiego smsa. Znowu nie piszemy codziennie. Znowu mamy na siebie wyjebane.
|
|
 |
Długo udając osobę którą nie jesteś trudno będzie Ci wrócić do osoby którą zostawiłeś wcześniej
|
|
 |
im wiekszy dystans tym większe przyciaganie
|
|
 |
wszystko to co mogłam to już zrobiłam. wszystko co dało się spieprzyć to spieprzyłam. kochałam i przestałam. umierałam i rodziłam się na nowo. łamałam w sobie już chyba wszystko, zaczynając na nodze, a kończąc na sercu.
|
|
 |
po raz ostatni wypije za to, że jestem młoda, za to, że jestem piękna i może jeszcze za to że miłość to gówno.
|
|
 |
a najgorsza jest ta jebana bezradność, wiedząc, że on świetnie się bawi z nią.
|
|
 |
i nie potrafię się pogodzić z tym, że inna zajęła moje miejsce.
|
|
|
|