 |
mówił mi "mam Cię, umrzesz tu ze mną" patrzyłam mu w oczy kurwa mówił serio
|
|
 |
“Wszystko mi jedno, niech pożegnanie będzie smutne albo nieprzyjazne, ale niech wiem, że się żegnam.”
|
|
 |
|
Tak to już jest, że kobiety złoszczą się, denerwują lub są rozczarowane mężczyznami z tego czy innego powodu. To nieuchronne. Im bardziej cię przedtem kochały, tym większy zawód sprawiasz im na końcu. Dajesz za mało albo za dużo. Zły kolor, zły czas, zły gest. Powiedz komplement, a zbędą cię wzruszeniem ramion lub zimną uwagą typu: „Spostrzegawczy jesteś”.
|
|
 |
"Chyba nie bardzo sprawdzam się w życiu z kimś drugim."
|
|
 |
"Odkąd cię kocham, zawsze byłeś. I przedtem też."
|
|
 |
"Nie chcę powiedzieć, że przesadziłem w kwestii swoich uczuć. Byłem szczery. Przez cale życie szukamy kogoś, kto mógłby nas zrozumieć i nagle go znajdujemy. Tak mi się przytrafiło z tobą. Przykro mi."
|
|
 |
Chciałabym mieć tą cholerną pewność, że będziesz ze mną na zawsze.
|
|
 |
I jeżeli oddychać, to tylko dla Ciebie
|
|
 |
Lubię, gdy dajesz mi do zrozumienia, że jestem Twoja.
|
|
 |
99.9% powieszchni mojego serca należy do Ciebie.
|
|
 |
Po prostu chcę być z Tobą do końca.
|
|
 |
Chcę być tak blisko niego zawsze - teraz, zaraz umrzeć w jego ramionach.
|
|
|
|