 |
wiem, że pochodzimy z dwóch różnych stron, ale może moglibyśmy spotkać się w środku?
|
|
 |
będę na diecie, a Ty będziesz kawałkiem pizzy. ja będę narkomanką na odwyku, a Ty skrupulatnie zamkniętym woreczkiem z białym proszkiem. piszesz się?
|
|
 |
a jeżeli zawartość wody w Twoim ciele jest porównywalna do zawartości miłości względem Ciebie w moim, to znaczy że mamy problem?
|
|
 |
zastanawia mnie czy miałeś kiedyś do czynienia z posadą alfonsa, bo ilekroć wyślesz mi krótkie spojrzenie w mojej głowie natychmiastowo pojawia się burdel.
|
|
 |
kocham Cię, ale gdyby skurwysyństwo dodawało skrzydeł to nie wiedziałbyś co to znaczy stąpać po ziemi.
|
|
 |
Nienawidzę Cię suko za moment,w którym on spojrzał na Ciebie z uśmiechem./esperer
|
|
 |
Myśl o mnie przed snem, bo ja zawsze to robię./esperer
|
|
 |
Nie chcę wyobrażać sobie jakby to było bez Ciebie. Bez Twoich porannych i wieczornych wiadomości, bez pocałunków, bez tej świadomości,że jesteś mój i tylko mój i to właśnie mnie wybrałeś spośród tylu innych lasek. Mimowolnie łzy pojawiają się pod powiekami, gdy się od siebie oddalamy, gdy znowu jestem zazdrosna i boję się utraty tego co w życiu mam najcenniejsze./esperer
|
|
 |
Czasami po prostu paraliżuję Cię wizja utraty ważnej osoby, tak jak mnie teraz./esperer
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
z czasem nie przychodziłam w miejsca, gdzie wcześniej byliśmy razem. przechodziłam obok nich z głową na dół i nie patrzałam na nie, gdyż moje oczy były zasłonięte łzami. nie przychodziłam też na treningi, bo powiedziałeś, że mój wzrok Cię rozprasza. chciałeś być miły i dlatego tak powiedziałeś. zamiast popołudni spędzanych z Tobą pojawiły się popołudnie spędzane w towarzystwie przyjaciół i wódki. czy jest lepiej? zdecydowanie nie . / paktoofoonika
|
|
|
|