 |
W podstawówce byłam słodką, niewinną dziewczynką. Mama z wywiadówek zawsze wracała zadowolona. A teraz? Przez ciebie zawalam szkołe, i coraz częściej zaczynam topić swoje smutki w alkoholu. Widzisz co ze mną zrobiłeś? Jesteś z siebie zadowolony? No to gratulacje...
|
|
 |
rozumiem , że to ' kocham cię ' to był taki spam i wysyłałeś to każdej ?
|
|
 |
Kupiłam sobie tymbarka . Na kapslu był napis ' On nadal kocha' , Przeczytałam to i wybuchnęłam histerycznym śmiechem , już dawno nie słyszałam głupszego kłamstwa . Od tamtej pory przestałam wierzyć tymbarkowi ...
|
|
 |
nawet krztusząc się płaczem potrafię krzyczeć , że jestem szczęśliwa, bo życie to jeden wielki pierdolony teatr, w którym ja jestem aktorką, a ty jedynie możesz patrzeć i udawać , że wierzysz w moje słowa.
|
|
 |
pozbycie się go z serca ? to tak jakbyś namalowała mi markerem na ścianie serce i kazała zmazać gumką.
|
|
 |
rozhisteryzowana upuściła palącego się papierosa na swoje ulubione rajstopy . wypaliła dziurę . jak na złość , układała się w kształt serca
|
|
 |
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
 |
siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
 |
tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam. ♥
|
|
 |
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
 |
On do niej - Nie zdradzam Cię ! a jeśli tak to niech mnie Tu i teraz piorun trzaśnie. Zginął na miejscu.` xd
|
|
 |
Tyle pustych planet we wszechświecie... A ja wylądowałam na tej, z tymi wszystkimi kretynami.! -.-
|
|
|
|