 |
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
 |
Bo wbrew pozorom ja tez czasem placze.
|
|
 |
wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
i znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę.
|
|
 |
Blada twarz w oknie. Rozciągnięta koszulka. Szerokie spodenki. Rozmazany makijaż. Łzy w oczach.I brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
 |
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie.
|
|
 |
a po pewnym czasie ponownie się spotkali i zaczęli od nowa. nie pamiętając o tym co było.
|
|
 |
Ona nie potrafiła być z nikim innym. Wielu się starało o jej względy, jednak nikt nie potrafił jej zastąpić Jego .
|
|
 |
to było takie cholernie dziwne. kochałam Go, ale nie chciałam z Nim być, nie umiałam. za bardzo mnie ranił.
|
|
 |
Sobota a Ja siedzę w domu z totalnym wkurwem na cały świat, moje życie towarzyskie dawno umarło w sumie nie, bo nigdy nawet się nie zaczeło.
|
|
 |
Kiedy po raz czterdziesty sprawdziłam czy nie napisałeś stało się oczywiste, że coś jest nie tak z telefonem .
|
|
 |
nie płacz kurwa, jemu to zwisa.
|
|
|
|