 |
Stanę się przyczyną Twoich zamyśleń, wywołam w Tobie chęć posiadania każdej rzeczy związanej z moją osobą, spowoduję, że Twoje serce zapłonie, nieważne, że nie powinno, że nie planowałeś, nie przewidywałeś tego, całkowicie poza planem fakt, że nie możesz, nie powinieneś, bo inne życie, inni ludzie, najważniejsze, że każdej nocy będziesz widział moją twarz, kochanie. / nieracjonalnie
|
|
 |
To nie jest złośliwość, nie potrafię ukarać Ciebie za brak zrozumienia dla mnie, to miłość./nieracjonalnie
|
|
 |
gdy obudzę się,nie chcę nic pamiętać.
|
|
 |
i to pierdolone uczucie gdy chcesz miec kogoś, a nie możesz.
|
|
 |
tak bardzo bym chciała się już uwolnić od samotnej duszy.wspomnienia wyniszczają mnie,stawiając mur by mieć normalne życie. dosyć mam pękającego serca,wsłuchiwania się w bicie powątpiewając,że może to być ostatni stuk. cieknące łzy pokazują,że w moich oczach jesteś wart więcej niż ktokolwiek inny. nie mogę normalnie spojrzeć oczyma na świat,bo tęsknota stawia wyżej,ona mnie zabija,Ty mnie zabijasz swoim brakiem. interesuje cię to,że już ledwo stawiam kroki,które są już zobojętniałe? zainteresuj się,nie lekceważ mnie,mojego bólu,który jest za ciężki na moje barki.
|
|
 |
Stałam się jego uzależnieniem. Oczkiem w głowie, jedynym dobrym wyborem i tlenem, którym oddycha. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Jeśli znów się pogubię. Zaczekaj na mnie… Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej. [TMK aka Piekielny ♥ ]
|
|
 |
Nie Ty jesteś problemem, lecz jego obojętność, niewytłumaczona, niezrozumiała, bo jak to możliwe, że po tylu wspólnych wspaniałych chwilach nagle przestajesz dla niego istnieć? / nieracjonalnie
|
|
 |
|
kazano mi odpuścić. ale ja nie wiem jak się odpuszcza.
|
|
 |
|
Próbuję nie płakać i pozornie się uśmiechać kiedy mówię, że nigdy go nie kochałam ale po co mi to skoro będąc sama i tak wybucham płaczem i krzyczę z bezsilności. Nie potrafię uświadomić sobie, że żyłam tylko w głupiej nadziei, czymś co sama sobie wymyśliłam i okłamywałam się tym codziennie.
|
|
 |
Największym błędem jest udawanie , że to co nas boli , jest nam obojętne .
|
|
 |
Zatraćmy się w sobie jak wtedy, tego cudownego dnia.
|
|
|
|