 |
naprawdę, gram o wszystko .
daję Ci słowo .
|
|
 |
podwyższam skalę nie stoję w miejscu .
więc lepiej sobie w głowie zarejestruj .
|
|
 |
być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach .
i spełniać każde życzenie .
|
|
 |
ja dobrze wiem jak to jest . znam tu uczucie .
w sercu kłucie, tracisz czucie i kto jest winny ?
zaledwie kilka słów, już jesteś inny .
stan jest poważny także nie bądź naiwny .
|
|
 |
robiliśmy błędy, wiem jesteśmy ludźmi .
życie nie pomogło, knuło co mogło nas poróżnić .
|
|
 |
ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce .
|
|
 |
jest doskonałym, zimnym, czułym, pieprzonym ideałem .
|
|
 |
może chce dobrze, ale przynoszę ból .
|
|
 |
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania .
|
|
 |
nie chodzi o gram prawdy, czy Vansy z dawnych lat .
ale podejście do sprawy i kilogramy prawdy w twarz .
|
|
 |
mam swój zamknięty świat z własnym Olimpem .
Ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę .
|
|
 |
dosyć pieprzenia o tym co możesz zdobyć .
nie robisz nic, ale nadal myślisz, co by było .
gdyby to wszystko się inaczej ułożyło .
|
|
|
|