 |
to nie romantyczny nonsens o tym, jak może być pięknie
to sto procent relacji, kiedy mocniej bije serce . [nw]
|
|
 |
możesz się wkurwiać, ale tak między nami
nie chciał byś na świat patrzeć moimi oczami [piosenka]
|
|
 |
brak mi tego jednego głupiego słowa, które sprawi, że uśmiech automatycznie pojawi się na mojej twarzy. [ nw ]
|
|
 |
czuję, że wszystko co było przedtem już nie istnieje
myślę, ze jesteśmy stworzeni dla siebie [ pezet ]
|
|
 |
popełniłeś zbyt wiele błędów, ona miała zbyt wiele argumentów
strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi
kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi [ fbl ]
|
|
 |
do tego w co wierzę nie zmienisz mojego podejścia
bo jeśli w coś wierzę to właśnie temu się poświęcam
|
|
 |
"Gdy się wybudziła już wiedziała, że to On. Przenikliwe spojrzenie, charyzma, mocna dłoń. Gdy On poczuł woń lawendy i piżma, zapulsowała skroń, serce radośnie gwizda i stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. Poczuli fazę ku sobie w oka mgnieniu; może sobie obcy, może razem w poprzednim wcieleniu. Ku zdziwieniu popatrz na nią i na niego, niebo spotkało piekło, piekło spotkało niebo. Nie pytaj dlaczego - los płata takie figle" Kali - Piękna i bestia
|
|
 |
Na razie porzucasz ją w łóżku z durnym wnioskiem o jej humorach, których nie kminisz, wyłączając telefon, znikając poza jej zasięg. To dopiero początek. Z czasem zaczniesz ją opuszczać na środku miasta, może nawet ulicy, może zalaną do nieprzytomności, może zapłakaną, zapewne bezbronną i maksymalnie pogubioną. Powie coś, czego nie pojmiesz i puścisz jej dłoń, i zostawisz ją z tym wszystkim samą. To jest to twoje uczucie? I nie tłumacz się, tylko słuchaj - nie zrozumiesz jej. Nigdy nie ogarniesz, co naprawdę zalega na dnie kobiecego serca. Będzie na ciebie krzyczała, a ty musisz się wsłuchać, bo w tym krzyku będzie miłość, psychopatyczna, pogubiona. Nieidealna - jak każda.
|
|
 |
gra wstępna a ty już znasz moje karty, cztery asy, twój los chuja warty! [psb]
|
|
 |
To nie kwestia odwagi czy braku skrępowania, kiedy utrzymujemy kontakt wzrokowy. To decyzja - wówczas pozwalam Mu na dobre czytać między stronami mojej duszy.
|
|
 |
I po co, do diabła, prosisz o pustą kartkę, skoro i tak ją zmarnujesz?
|
|
 |
Wtargnął do mojej życiowej kuchni. Pochylił się nad garnkiem z zupą mojej przyszłości i spróbował jej łyżką, a potem bez zmrużenia okiem stwierdził: "szczyptę miłości". Posadził mnie na blacie, zaczynając całować, a ja wsypałam znacznie więcej niż ową ilość.
|
|
|
|