 |
chodź, proszę. zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach, swoje, weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz, póki nie zamknę wystraszonych oczu, zaszklonych łzami. szepcz coś, chociażby o tym, co jadłeś wczoraj na śniadanie czy o ślubie dalekiej ciotki. bądź.
|
|
 |
wybaczanie? tylko dla Twojej świadomości, tylko po to byś czuła się bezpieczna i otwierała się przede mną do tego stopnia, bym mogła spieprzyć Ci wszystko w odwecie.
|
|
 |
gubię te typowo ludzie odruchy. patrzę na łzy, na żal, na rozczarowanie u innych, a zamiast uderzającego we mnie sumienia, bo w sumie to wiem, że "ja spieprzyłam", "ja zawaliłam sprawę", "ojej, moja wina", czuję jak śmiech podchodzi mi do gardła.
|
|
 |
Sobota, a ja siedzę w domu. Straszne. Kiedyś było to dla mnie nie do pomyślenia. codzienne melanże, a weekendy to już totalny odlot. A dziś ? Dziś już nie wierzę, że może być dobrze. Już nie piję. [psb]
|
|
 |
I kiedy spotkamy się znów na tej samej imprezie będę wyglądała tak że mnie nie poznasz, powiesz do kumpla: znasz tą laskę? A on odpowie: stary przecież to twoja była, drugiej takiej już nie znajdziesz. [psb]
|
|
 |
I ściskając w ręce nasze zdjęcie czuję się wolna, przerywam je na pół. Teraz Ty jesteś osobno i ja, nie ma już nas, przecież nigdy nie było nas. To było tylko złudzenie, sen, wyobraźnia, halucynacja po dużej ilości alkoholu, cokolwiek. ale nas nie było, kurwa. [psb]
|
|
 |
w życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys. [psb]
|
|
 |
bo mama nie nauczyła , że wspomnienia bolą , faceci ranią , a przyjaciółki są fałszywe . [psb]
|
|
 |
Każdy może pokochać Twój wygląd , ale to Twój charakter sprawi , że ktoś będzie na zawsze . [psb]
|
|
 |
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. [Bonson]
|
|
 |
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na seks. Na ciało. Na muzykę. Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę. Na zawsze. [psb]
|
|
 |
nigdy, przenigdy nie chwal się ludziom, że masz dobry dzień. zrobią wszystko żeby to zmienić. [psb]
|
|
|
|