 |
So I’m trying to do my best to make something out of nothing. / Więc staram się jak mogę żeby zrobić coś z niczego.
|
|
 |
I’d apologize but I don’t realize what I’m doing wrong. / Przeprosiłbym ale nie zdaję sobie sprawy z tego co robię.
|
|
 |
Każdego dnia na nowo karmimy się kłamstwami, trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak jest łatwiej? Łatwiej oszukiwać samych siebie? Wciąż na co dzień zabijać podświadomość, po to by pozornie wyjść na prostą? Marne realia. Zatruwasz własne życie, by żyć. Ciągniesz za sobą stertę odmiennych pytań, tych pozostawionych gdzieś w tle tego życia, tych, na które odpowiedzi od zawsze były Ci obce. Kolejne parę niezrozumiałych schematów, niezałatwionych spraw z przeszłości, łapiesz oddech, siadasz, kończysz temat. / endoftime.
|
|
 |
Ujebawszy maturę z matmy...;| || pozorna ;(
|
|
 |
Nie poznajesz tych ludzi, jeszcze niedawno wskoczyłbyś za nich w ogień, dziś zamiast Ciebie, wylądowałby tam kanister benzyny.
|
|
 |
Czasem, aby zajść daleko, wystarczy umiejętnie i w porę schodzić innym z drogi. / Eugeniusz Korkosz
|
|
 |
Dziwne jak to w życiu różnie sie układa. No bo przyznajcie sami wy też tak macie że nie nawidzicie całego świata a tu nagle zjawia sie pewna nieoczekiwana osoba która każdą twoją łze zamienia w łze szczęścia..no...może nie każdą ale jeśli sa to łzy smutku- płacze razem z tobą. Nie ocenia, nie dyktuje jak masz żyć. Kocha - mimo wszystko . Wiecie co? życie nie jest takie złe trzeba tylko znaleźć te pozytywne aspekty :* pozdrawiam Natala ♥
|
|
 |
Jak mam pić - pójdą ze mną, a jak płakać - nikt nie przyjdzie.
Pytam, czy tu będą, oni ręczą, że tak,
potem wchodzi szereg spraw, których być tu nie powinno. / HuczuHucz
|
|
 |
Dziwne rzeczy się dzieją, przyjaźnie się pierdolą,
laski chcą miłości, mówią to wibratorom. / HuczuHucz
|
|
 |
Tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą,
idą się pierdolić. / HuczuHucz
|
|
 |
Tu usycha serce, to miejsce nas boli. / HuczuHucz
|
|
|
|