 |
Jeden zwykły dzień . /nakurwiaj
|
|
 |
|
hej, nie bój się. przyjdź. mój tato nic Ci nie zrobi. no dobra, lepiej wejdź przez okno. usiądź przy mnie. rozbieraj mnie swoimi czekoladowymi oczami. uśmiechaj się tak jak kocham, a ja? ja będę cieszyć się jak chłopiara z samochodziku zamiast lalki barbie. potem usiądę Ci na kolanach i delikatnie wprawiając się w nastrój zbliżę do Twoich warg. wymieszamy swoje szybkie oddechy, a po plecach przejdą przyjemne dreszcze. no proszę. będzie miło. /happylove
|
|
 |
z bagażem pełnym mych marzeń ♥ / mietowyusmiech
|
|
 |
To nie prawda, że doceniamy coś dopiero , kiedy to stracimy . Ona dobrze wiedziała , że on jest bezcenny . Każdego dnia dziękowała Bogu za to , że nadal jest obok niej . Dlatego tym bardziej nie mogła darować sobie , że pozwoliła mu odejść . Odejść - na jej własne życzenie .
|
|
 |
żadne nie chciało się przyznać do uczuć, a oboje tęsknili z miłości.
|
|
 |
wszyscy mówią, że to bez sensu.. ale ja nie potrafię z tym skończyć. nie potrafię, do cholery. -.-
|
|
 |
pozdrawiam miłość środkowym palcem
|
|
 |
Pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ludzie, którym się zwierzamy, naprawdę są naszymi przyjaciółmi...
|
|
 |
kiedyś przyjdzie taki dzień , że siądę na chodniku tak zupełnie bezproblemowo i będę miała wyjebane dosłownie na wszystko .
|
|
 |
balansuję na krawędzi swoich uczuć i marzeń.
|
|
 |
Tak to był piękny dzień.Siedziałam w szkole,z kumpelą i spokojnie piłam kubusia, gdy zapytała mnie o ciebie.Wzruszając ramionami, bez odklejającego się plastra na sercu , szczerze mogłam powiedzieć: pff , mam wyjebane
|
|
 |
Przecież to my ci źli to my ci naćpani.
|
|
|
|