głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blabla963

widziałam go stał tam z nią. obejmował ją  poprawiał jej włosy  uśmiechał się i całował ją w policzek. siedziałam wieczorem pod klatką słuchając muzyki bo zapomniałam kluczy. usiadł obok mnie jak nigdy nic.   przepraszam cię.   tyle był w stanie z siebie wydusić. popatrzyłam na niego nic nie mówiąc.   nie umiem tak na odległość.   schował twarz w dłoniach. czułam jak łzy podchodzą mi do oczy. wyciągnęłam słuchawkę z ucha   nie umiesz czy nie chcesz ?   powiedziałam odchodząc.   ms.inlove

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

widziałam go stał tam z nią. obejmował ją, poprawiał jej włosy, uśmiechał się i całował ją w policzek. siedziałam wieczorem pod klatką słuchając muzyki bo zapomniałam kluczy. usiadł obok mnie jak nigdy nic. - przepraszam cię. - tyle był w stanie z siebie wydusić. popatrzyłam na niego nic nie mówiąc. - nie umiem tak na odległość. - schował twarz w dłoniach. czułam jak łzy podchodzą mi do oczy. wyciągnęłam słuchawkę z ucha - nie umiesz czy nie chcesz ? - powiedziałam odchodząc. \ ms.inlove

nie wiem czy dobrze robię oddając swoje serce w kolejne nie powołane ręce. serce które niedawno przeszło kataklizm  a ja następnie je poskładałam po raz kolejny do kupy. nie wiem czy tym razem będzie tak samo. nie chce wiedzieć. chce przeżyć coś nowego  doświadczyć czegoś nowego.   ms.inlove

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

nie wiem czy dobrze robię oddając swoje serce w kolejne nie powołane ręce. serce które niedawno przeszło kataklizm, a ja następnie je poskładałam po raz kolejny do kupy. nie wiem czy tym razem będzie tak samo. nie chce wiedzieć. chce przeżyć coś nowego, doświadczyć czegoś nowego. \ ms.inlove

 i znów płaczę. i chuj  że płaczę  co? pierdolę ten syf  bo wiem  że albo wygram  albo umrę w walce.. albo umrę w wannie  albo chuj wie  mam gdzieś. do stracenia nie mam nic.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

"i znów płaczę. i chuj, że płaczę, co? pierdolę ten syf, bo wiem, że albo wygram, albo umrę w walce.. albo umrę w wannie, albo chuj wie, mam gdzieś. do stracenia nie mam nic."

Znów się nie wyspałem. Wróciłem nad ranem do domu  jeszcze przed progiem przywitał mnie Ojciec   w ręku trzymał list zaadresowany do mnie. Poznałem natychmiastowo od kogo jest  po piśmie. Otworzyłem go najszybciej jak potrafiłem i zacząłem czytać. Ojciec nie odrywał ode mnie wzorku  chciałem w tym liście znaleźć wątek  w którym będzie   wychodzę jutro  kup browary i czekaj na mnie na ławce.   nie było tam tego. Było coś innego  coś gorszego nie tylko dla mnie. Miał mieć drugą rozprawę. Drugie rozpatrzenie całej sprawy co łączyło się z jednym   wyższy wyrok  więcej zeznań  świadków  którzy swoją prawdę wyssali z palca i problem  że każdy z naszej ferajny może trafić za kraty.   Zaczynam odliczać dni do rozprawy  nie uciekam. Nie mogę zostawić go samego.   zaczynam mówić sam do siebie  ręce mi się trzęsą. Wypuszczam z rąk list  który upada na ziemię   wraz z upadkiem kartki papieru  prysła nadzieja.   niby inny

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Znów się nie wyspałem. Wróciłem nad ranem do domu, jeszcze przed progiem przywitał mnie Ojciec - w ręku trzymał list zaadresowany do mnie. Poznałem natychmiastowo od kogo jest, po piśmie. Otworzyłem go najszybciej jak potrafiłem i zacząłem czytać. Ojciec nie odrywał ode mnie wzorku, chciałem w tym liście znaleźć wątek, w którym będzie - wychodzę jutro, kup browary i czekaj na mnie na ławce. - nie było tam tego. Było coś innego, coś gorszego nie tylko dla mnie. Miał mieć drugą rozprawę. Drugie rozpatrzenie całej sprawy co łączyło się z jednym - wyższy wyrok, więcej zeznań, świadków, którzy swoją prawdę wyssali z palca i problem, że każdy z naszej ferajny może trafić za kraty. - Zaczynam odliczać dni do rozprawy, nie uciekam. Nie mogę zostawić go samego. - zaczynam mówić sam do siebie, ręce mi się trzęsą. Wypuszczam z rąk list, który upada na ziemię - wraz z upadkiem kartki papieru, prysła nadzieja. | niby_inny

I codzień siadam tutaj zupełnie sama nie czując nic  żadnego bicia serca kroków za plecami i uścisków dłoni. Nie ma go już przy mnie  albo jest gdzieś i patrzy z daleka lecz tak jak ja boi się podejść i porozmawiać może nie ma tyle odwagi  albo po prostu już tego nie chcę. Nie straciłam do niego zaufania nie miałam nawet chwili zwątpienia  może i zawiodłam się parę razy na nim ale nigdy nie chciałam go zostawić gdy było źle  zawsze starałam się być przy nim gdy potrzebował tak po prostu z kimś pobyć nie musiałam nic mówić wiedziałam że cholernie źle jest u niego. Byliśmy dla siebie wszystkim  potrafiliśmy rozmawiać o wszystkim nie mieliśmy nic do ukrycia a teraz? cholernie mi go brakuje każda cząstka mnie tak bardzo tęskni i nie wiem czy jeszcze uda nam się odnaleźć nasze serca ale wierzę że ta przyjaźń narodzi się znów  jak za tamtych dzięciecych lat.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

I codzień siadam tutaj zupełnie sama nie czując nic, żadnego bicia serca kroków za plecami i uścisków dłoni. Nie ma go już przy mnie, albo jest gdzieś i patrzy z daleka lecz tak jak ja boi się podejść i porozmawiać może nie ma tyle odwagi, albo po prostu już tego nie chcę. Nie straciłam do niego zaufania nie miałam nawet chwili zwątpienia, może i zawiodłam się parę razy na nim ale nigdy nie chciałam go zostawić gdy było źle, zawsze starałam się być przy nim gdy potrzebował tak po prostu z kimś pobyć nie musiałam nic mówić wiedziałam że cholernie źle jest u niego. Byliśmy dla siebie wszystkim, potrafiliśmy rozmawiać o wszystkim nie mieliśmy nic do ukrycia a teraz? cholernie mi go brakuje każda cząstka mnie tak bardzo tęskni i nie wiem czy jeszcze uda nam się odnaleźć nasze serca ale wierzę że ta przyjaźń narodzi się znów, jak za tamtych dzięciecych lat.

Tak znów płaczę zalewam się kroplami łez ale nie martw się jestem szczęśliwa  uśmiecham się mimo tego wszystkiego. Jestem sobą i zawsze chciałam być tutaj i czuć się tak wyjątkowo.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Tak znów płaczę zalewam się kroplami łez ale nie martw się jestem szczęśliwa, uśmiecham się mimo tego wszystkiego. Jestem sobą i zawsze chciałam być tutaj i czuć się tak wyjątkowo.

Jestem pełna tej nadziei że jeszcze twoje życie nabierze sens  wierzę że odnajdziesz się w tym ale już na mnie nie licz gdy sama gubię się w uczuciach bo nie potrafię już tak pomagać innym bo sama tego potrzebuję wiesz?

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Jestem pełna tej nadziei że jeszcze twoje życie nabierze sens, wierzę że odnajdziesz się w tym ale już na mnie nie licz gdy sama gubię się w uczuciach bo nie potrafię już tak pomagać innym bo sama tego potrzebuję wiesz?

Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść  nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu  za­borczości  jest skierowaniem się ku drugiej osobie  jest pragnieniem prze­de wszystkim jej szczęścia  czasem wbrew własnemu.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, za­borczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem prze­de wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.

łapiąc mnie za rękę  nie musisz przysięgać mi codziennych spotkań  cudownych prezentów i bycia na wyłączność tylko dla mnie. ja tego nie potrzebuję. ja potrzebuję tylko żebyś spojrzał mi prosto w oczy  i bez wahania powiedział: 'zaopiekuję się Tobą  i nie skrzywdzę  nigdy'   tylko tyle  to przecież nie tak dużo.   veriolla

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

łapiąc mnie za rękę, nie musisz przysięgać mi codziennych spotkań, cudownych prezentów i bycia na wyłączność tylko dla mnie. ja tego nie potrzebuję. ja potrzebuję tylko żebyś spojrzał mi prosto w oczy, i bez wahania powiedział: 'zaopiekuję się Tobą, i nie skrzywdzę, nigdy' - tylko tyle, to przecież nie tak dużo. / veriolla

Jazda pociągiem  uwielbiam. Szczególnie gdzieś dalej  w towarzystwie ludzi  którzy nie mają o mnie bladego pojęcia  a jedynie przypisują historię  którą sami sobie utworzą. Nie wyglądam źle   białe trampki  jasne jeansy  bluza w odcieniu pudrowego fioletu  włosy w kucyku. Z każdym kolejnym kilometrem  którego przemijanie obserwuję przez szybę  oczy robią się coraz bardziej szkliste i szczelniej podciągam nogi pod brodę. Tym ludziom na około kraja się serce  bo wierzą w ogrom mojej wyimaginowanej tragedii. Myślą  iż przeżyłam dramat   a nie  że jestem słaba i życie mnie zwyczajnie przerasta.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Jazda pociągiem, uwielbiam. Szczególnie gdzieś dalej, w towarzystwie ludzi, którzy nie mają o mnie bladego pojęcia, a jedynie przypisują historię, którą sami sobie utworzą. Nie wyglądam źle - białe trampki, jasne jeansy, bluza w odcieniu pudrowego fioletu, włosy w kucyku. Z każdym kolejnym kilometrem, którego przemijanie obserwuję przez szybę, oczy robią się coraz bardziej szkliste i szczelniej podciągam nogi pod brodę. Tym ludziom na około kraja się serce, bo wierzą w ogrom mojej wyimaginowanej tragedii. Myślą, iż przeżyłam dramat - a nie, że jestem słaba i życie mnie zwyczajnie przerasta.

Spójrz mi w oczy i powiedz że każda sekunda beze mnie jest stracona.Że każdy dzień gdy nie czujesz mnie przy swoim boku tak bardzo Cię boli i buduje miliony domysłów że to takie dziwne gdy to ja milczę.Gdy nawet będąc w pracy zamiast myśleć o tym co powinieneś robić zastanawiasz się co w tym momencie tkwi w moich myślach i czy Ty w nich jesteś.Czy wychodząc o szóstej rano wystarczająco ciepło się ubrałam bo znasz mnie i wiesz że rzadko dbam o to i musisz się tym zająć bo znów będę przemarznięta cały wieczór i w asekuracji niezbędny będzie koc kakao i Ty wciągający na moje dość delikatne ramiona swoją bluzę za dużą o kilka rozmiarów i cudownie pachnącej Twoimi perfumami tymi ode mnie.Właśnie siedzę bez koszulki przy otwartym oknie biorę głęboki wdech i czuję chłód w płucach.Moje serce zamarza wraz z krajobrazem za przezroczystą płytą.Opieram czoło o okno i daję upust łzom wdycham samotność i znów tęsknię za Tobą trzymając w dłoni wspólne zdjęcie znów widzę Twój uśmiech pęka mi serce.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Spójrz mi w oczy i powiedz,że każda sekunda beze mnie jest stracona.Że każdy dzień,gdy nie czujesz mnie przy swoim boku,tak bardzo Cię boli i buduje miliony domysłów,że to takie dziwne,gdy to ja milczę.Gdy nawet będąc w pracy zamiast myśleć o tym co powinieneś robić,zastanawiasz się co w tym momencie tkwi w moich myślach i czy Ty w nich jesteś.Czy wychodząc o szóstej rano wystarczająco ciepło się ubrałam,bo znasz mnie i wiesz,że rzadko dbam o to i musisz się tym zająć,bo znów będę przemarznięta cały wieczór i w asekuracji niezbędny będzie koc,kakao i Ty wciągający na moje dość delikatne ramiona swoją bluzę za dużą o kilka rozmiarów i cudownie pachnącej Twoimi perfumami,tymi ode mnie.Właśnie siedzę bez koszulki przy otwartym oknie,biorę głęboki wdech i czuję chłód w płucach.Moje serce zamarza wraz z krajobrazem za przezroczystą płytą.Opieram czoło o okno i daję upust łzom,wdycham samotność i znów tęsknię za Tobą trzymając w dłoni wspólne zdjęcie,znów widzę Twój uśmiech,pęka mi serce.

to nie tak   że przestałam go kochać bo zerwałam z nim kontakt. zbyt dużo kłótni   za dużo nas różniło. po nieprzespanych nocach   martwienia się czy znów po pijaku nie spędzi nocy na ławce w parku   musiałam powiedzieć ' dość '.  miłość ma dodawać skrzydeł   a nie wpędzać w depresje.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

to nie tak , że przestałam go kochać bo zerwałam z nim kontakt. zbyt dużo kłótni , za dużo nas różniło. po nieprzespanych nocach , martwienia się czy znów po pijaku nie spędzi nocy na ławce w parku , musiałam powiedzieć ' dość '. miłość ma dodawać skrzydeł , a nie wpędzać w depresje.
Autor cytatu: whistle

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć