głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biglove3

niepowstrzymana ochota na Twoje usta.

definicjamiloscii dodano: 2 listopada 2010

niepowstrzymana ochota na Twoje usta.

stało się  kotek. odkochałam się.

definicjamiloscii dodano: 2 listopada 2010

stało się, kotek. odkochałam się.

perfidnie wykorzystywała wiadomość  że On szaleje na Jej punkcie.

definicjamiloscii dodano: 2 listopada 2010

perfidnie wykorzystywała wiadomość, że On szaleje na Jej punkcie.

fakt faktem  była kretynką  czerpiąc satysfakcję z tego  że Jego kumple mają wzrok wlepiony w Jej wyeksponowany biust.

definicjamiloscii dodano: 2 listopada 2010

fakt faktem, była kretynką, czerpiąc satysfakcję z tego, że Jego kumple mają wzrok wlepiony w Jej wyeksponowany biust.

miłością jest podstępnym wirusem. nie jakąś pieprzoną bakterią  którą zwalczysz od tak antybiotykiem.

definicjamiloscii dodano: 2 listopada 2010

miłością jest podstępnym wirusem. nie jakąś pieprzoną bakterią, którą zwalczysz od tak antybiotykiem.

nie sądzisz  że to 'mam wolną chatę'  które powiedziałeś do swojej laski  jest dosyć jednoznaczne?

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

nie sądzisz, że to 'mam wolną chatę', które powiedziałeś do swojej laski, jest dosyć jednoznaczne?

do dziś pamiętam  Twoje pytanie  co ma znaczyć mój opis  kiedy miałam ustawiony fragment z Księżyca w Nowiu  kiedy Edward zostawia Bellę.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

do dziś pamiętam, Twoje pytanie, co ma znaczyć mój opis, kiedy miałam ustawiony fragment z Księżyca w Nowiu, kiedy Edward zostawia Bellę.

ubrałam się ciepło  i jak skończona desperatka  poszłam w miejsce  w którym przesiadywaliście nocami.   siema  chłopaki.   przywitałam się. zaczęliście cicho podgwizdywać  i ogółem wydawać idiotyczne odgłosy. jeden z Was zaczął nawet robić dziwne aluzje do Niego.   mogę się przysiąść?   zapytałam. zerwałeś się nagle  i stanąłeś przede mną  łapiąc za ręce. dałeś mi całusa.   to nie jest towarzystwo dla Ciebie  chodź.   szepnąłeś  biorąc mnie za rękę.   chuj mnie boli  Twoje zdanie.   odparłam  wyrywając się z Twojego uścisku i przyjmując piwo od jednego z Twoich kumpli. spojrzałeś na mnie z wyrzutem  i sobie poszedłeś. Twój sposób na załatwianie problemów   ucieczka.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

ubrałam się ciepło, i jak skończona desperatka, poszłam w miejsce, w którym przesiadywaliście nocami. - siema, chłopaki. - przywitałam się. zaczęliście cicho podgwizdywać, i ogółem wydawać idiotyczne odgłosy. jeden z Was zaczął nawet robić dziwne aluzje do Niego. - mogę się przysiąść? - zapytałam. zerwałeś się nagle, i stanąłeś przede mną, łapiąc za ręce. dałeś mi całusa. - to nie jest towarzystwo dla Ciebie, chodź. - szepnąłeś, biorąc mnie za rękę. - chuj mnie boli, Twoje zdanie. - odparłam, wyrywając się z Twojego uścisku i przyjmując piwo od jednego z Twoich kumpli. spojrzałeś na mnie z wyrzutem, i sobie poszedłeś. Twój sposób na załatwianie problemów - ucieczka.

obiecałeś  że zrobisz wszystko  żebym była szczęśliwa. pamiętaj  że ja trzymam za słowo.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

obiecałeś, że zrobisz wszystko, żebym była szczęśliwa. pamiętaj, że ja trzymam za słowo.

leżałyśmy około czwartej nad ranem  zadając sobie pytania  na które musiałyśmy udzielać zgodnych z rzeczywistością odpowiedzi. skład był sprawdzony. najlepsi i najprawdziwsi. teraz z ręką na sercu mogę powiedzieć  że wiedzą o mnie doszczętnie wszystko. nawet tajemnice najbardziej absurdalne i skrywane od lat.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

leżałyśmy około czwartej nad ranem, zadając sobie pytania, na które musiałyśmy udzielać zgodnych z rzeczywistością odpowiedzi. skład był sprawdzony. najlepsi i najprawdziwsi. teraz z ręką na sercu mogę powiedzieć, że wiedzą o mnie doszczętnie wszystko. nawet tajemnice najbardziej absurdalne i skrywane od lat.

i broń mnie  Boże  żebym nie powyrywała temu plastikowi włosów przy najbliższej okazji!

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

i broń mnie, Boże, żebym nie powyrywała temu plastikowi włosów przy najbliższej okazji!

mój miś coraz bardziej przypomina laleczkę voodoo.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2010

mój miś coraz bardziej przypomina laleczkę voodoo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć