 |
od dawna nic nie dzieje się, zupełnie nic. powoli zaczynam drętwieć, umiera mi serce. / i.need.you
|
|
 |
chce zaciągać się miłością / i.need.you
|
|
 |
chyba zaczynam umierać. Tam w środku / i.need.you
|
|
 |
nie wiem czy wiesz ale zmieniłeś świat. Ten mój / i.need.you
|
|
 |
to jest ta pustka ktorą nie wiem jak bardzo byś chciał, nie wypełnisz jej. Nie ty / i.need.you
|
|
 |
chcę cię pamiętać ale tak bez łez / i.need.you
|
|
 |
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
 |
Kocham go, ale kogo to obchodzi. / i.need.you
|
|
 |
Czas? Chce go cofnąć / i.need.you
|
|
 |
Nie wiem jak mam się przy tobie zachowywać. Chyba serce wciąż pamięta. Minęło zbyt mało czasu / i.need.you
|
|
 |
chcę kogoś pokochać. Taką prawdziwą miłością, bezgraniczną / i.need.you
|
|
 |
Często wracam pamięcią do chwil kiedy cię nie znałam.
Przypomniałam sobie, że było pięknie. Nie byłeś wtedy
moją jedynym powodem do szczęścia, Potrafiłam być
szczęśliwa nie znając Ciebie. Wiem, że nie umiem
już być szczęśliwa, kiedy odszedłeś. Byłeś moim
ostatnim szczęściem,
nie jedynym ale ostatnim. Więcej już nie ma / i.need.you
|
|
|
|