głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezkrytycznaaa

to jest tak jakbym krzyczała  ale nikt nie mógł mnie usłyszeć. czuje się zawstydzona  że ktoś może znaczyć dla mnie tak wiele  że bez niego czuje się nikim. nikt nigdy nie zrozumie jak bardzo to boli  czuje się beznadziejnie   jakby nic nigdy nie mogło mnie uratować. a kiedy jest po wszystkim praktycznie marzę o tym by ponownie przeżywać to całe piekło  bo razem z nim przychodzą też miłe chwile.

wciazczekam dodano: 5 listopada 2011

to jest tak jakbym krzyczała, ale nikt nie mógł mnie usłyszeć. czuje się zawstydzona, że ktoś może znaczyć dla mnie tak wiele, że bez niego czuje się nikim. nikt nigdy nie zrozumie jak bardzo to boli, czuje się beznadziejnie - jakby nic nigdy nie mogło mnie uratować. a kiedy jest po wszystkim praktycznie marzę o tym by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też miłe chwile.

ale to  że minęło kilka miesięcy nie znaczy wcale  że razem z uciekającym czasie moje uczucia przepadły.

wciazczekam dodano: 5 listopada 2011

ale to, że minęło kilka miesięcy nie znaczy wcale, że razem z uciekającym czasie moje uczucia przepadły.

nie chcę faceta  który zapuka do mojego serca  niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to  że a nuż przeszkadza. chcę takiego  który wpadnie trzaskając drzwiami  z włosami w nieładzie  błyskiem w oku i fajką w ustach. chcę kogoś  kto dając mi szczęście  trochę namiesza. rozkocha mnie w sobie  a kolejną kłótnią oderwie jakiś fragment mięśnia  którego tym razem ani mostek  ani żebra  nie ochronią.

wciazczekam dodano: 5 listopada 2011

nie chcę faceta, który zapuka do mojego serca, niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to, że a nuż przeszkadza. chcę takiego, który wpadnie trzaskając drzwiami, z włosami w nieładzie, błyskiem w oku i fajką w ustach. chcę kogoś, kto dając mi szczęście, trochę namiesza. rozkocha mnie w sobie, a kolejną kłótnią oderwie jakiś fragment mięśnia, którego tym razem ani mostek, ani żebra, nie ochronią.

rozpaliłeś we mnie ten ogień  który przez ostatnie 6 miesięcy dogasał  ponownie.

wciazczekam dodano: 4 listopada 2011

rozpaliłeś we mnie ten ogień, który przez ostatnie 6 miesięcy dogasał, ponownie.

to uczucie żyje we mnie  chociaż wcale tego nie chcę. ponad swoje stawiam Jego szczęście  by więcej Go nie zranić  by nie zadać Mu bólu. bo nieważne jest  czy ja ogarnę rzeczywistość  ważne by Jemu nie komplikować planów. to dziwne? wiem  cholernie.   2rainbows.

wciazczekam dodano: 4 listopada 2011

to uczucie żyje we mnie, chociaż wcale tego nie chcę. ponad swoje stawiam Jego szczęście, by więcej Go nie zranić, by nie zadać Mu bólu. bo nieważne jest, czy ja ogarnę rzeczywistość, ważne by Jemu nie komplikować planów. to dziwne? wiem, cholernie. / 2rainbows.

 Zapomniała o oddechu  kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świeżością  jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność  ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się  zapatrzyła się w jego zielone oczy  widząc w nich odbicie własnych uczuć.

wciazczekam dodano: 4 listopada 2011

"Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świeżością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego zielone oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć."

Uwielbiam w środku dnia dostawać sms od Niego o treści:  Skarbie  po lekcjach widzimy się na Rynku   po czym przez resztę lekcji nie myśleć o niczym innym tylko o wyjściu ze szkoły i przytuleniu się do Niego.   believe.me

believe.me dodano: 3 listopada 2011

Uwielbiam w środku dnia dostawać sms od Niego o treści: "Skarbie, po lekcjach widzimy się na Rynku", po czym przez resztę lekcji nie myśleć o niczym innym tylko o wyjściu ze szkoły i przytuleniu się do Niego. / believe.me

Przytulił mnie mocno przykładając swoje usta do moich włosów   nie zostawię cię samej  zrozum.   wielu przed tobą to mówiło  nie rzucaj słów na wiatr  żebym się potem nie zawiodła.   ale naprawdę cię kocham  naprawdę ciągle o tobie myślę. wypełniasz każdą sekundę mojego życia  Mała  co chwilę zastanawiam się co teraz robisz  z kim rozmawiasz  o czym myślisz. ja nigdy nie byłem w takim stanie  nie wyobrażam sobie  żebyś teraz tak zwyczajnie zniknęła z mojego życia.   powiedział po czym do oczu napłynęły mi łzy  a on przytulił mnie jeszcze mocniej. na całym ciele czułam jego ciepło.   Boże  dziękuję.   wypowiedziałam przybliżając moje usta do Jego.   believe.me

believe.me dodano: 1 listopada 2011

Przytulił mnie mocno przykładając swoje usta do moich włosów - nie zostawię cię samej, zrozum. - wielu przed tobą to mówiło, nie rzucaj słów na wiatr, żebym się potem nie zawiodła. - ale naprawdę cię kocham, naprawdę ciągle o tobie myślę. wypełniasz każdą sekundę mojego życia, Mała, co chwilę zastanawiam się co teraz robisz, z kim rozmawiasz, o czym myślisz. ja nigdy nie byłem w takim stanie, nie wyobrażam sobie, żebyś teraz tak zwyczajnie zniknęła z mojego życia. - powiedział po czym do oczu napłynęły mi łzy, a on przytulił mnie jeszcze mocniej. na całym ciele czułam jego ciepło. - Boże, dziękuję. - wypowiedziałam przybliżając moje usta do Jego. / believe.me

Niesamowite uczucie  kiedy wychodząc ze szkoły widzisz Jego koło bramy  choć się nie umawialiście  a On wita cię słowami:  nie mogłem się już doczekać  aż cię zobaczę. czekam tu już z godzinę    bezcenne.   believe.me

believe.me dodano: 1 listopada 2011

Niesamowite uczucie, kiedy wychodząc ze szkoły widzisz Jego koło bramy, choć się nie umawialiście, a On wita cię słowami: "nie mogłem się już doczekać, aż cię zobaczę. czekam tu już z godzinę" - bezcenne. / believe.me

  ubrała się jak kurwa.   mówiłaś  że jak pół.   dobra  jak półkurwa.   moja babcia jest niemożliwa xD   believe.me

believe.me dodano: 1 listopada 2011

- ubrała się jak kurwa. - mówiłaś, że jak pół. - dobra, jak półkurwa. / moja babcia jest niemożliwa xD / believe.me

Co dzień  pomimo  że miał do szkoły na popołudniu  dzwonił do moich drzwi równo o 6:00  żebym przypadkiem się nie spóźniła. Co dzień przychodził z kwiatkiem i czekoladkami. Co dzień  kiedy tylko usłyszałam dzwonek do drzwi  darłam się do mamy:  powiedz  że mnie nie ma!   jednocześnie ciesząc się z własnego szczęścia jakim jest On. Co dzień dawał jednego kwiatka mojej mamie  dziękując jej za każdym razem  że mnie urodziła. I za każdym razem stając w drzwiach mojego pokoju  podchodził do mnie i całując mnie w czoło mówił:  wstawaj skarbie  czas do szkoły   a czekoladki kładł na stoliku nocnym  abym jak On to mówił  cały dzień miała słodki . A teraz tak zwyczajnie w świecie zamieniliśmy się rolami. Ja mam na popołudniu  On ma na rano i w momencie  kiedy już chcę nacisnąć dzwonek  On mnie uprzedza otwierając drzwi w bokserkach  w ręku trzymając różę bądź innego kwiatka i wpychając mnie do środka całuje na środku korytarza. Boże  uwielbiam to.   believe.me

believe.me dodano: 1 listopada 2011

Co dzień, pomimo, że miał do szkoły na popołudniu, dzwonił do moich drzwi równo o 6:00, żebym przypadkiem się nie spóźniła. Co dzień przychodził z kwiatkiem i czekoladkami. Co dzień, kiedy tylko usłyszałam dzwonek do drzwi, darłam się do mamy: "powiedz, że mnie nie ma!", jednocześnie ciesząc się z własnego szczęścia jakim jest On. Co dzień dawał jednego kwiatka mojej mamie, dziękując jej za każdym razem, że mnie urodziła. I za każdym razem stając w drzwiach mojego pokoju, podchodził do mnie i całując mnie w czoło mówił: "wstawaj skarbie, czas do szkoły", a czekoladki kładł na stoliku nocnym, abym jak On to mówił "cały dzień miała słodki". A teraz tak zwyczajnie w świecie zamieniliśmy się rolami. Ja mam na popołudniu, On ma na rano i w momencie, kiedy już chcę nacisnąć dzwonek, On mnie uprzedza otwierając drzwi w bokserkach, w ręku trzymając różę bądź innego kwiatka i wpychając mnie do środka całuje na środku korytarza. Boże, uwielbiam to. / believe.me

Siedzieliśmy w parku  kiedy w pewnym momencie przebiegł koło nas kot.   Boże  jak ja chciałabym mieć kota...   powiedziałam ściskając mocno jego ciepłe dłonie. Dzień później przywitał mnie z małym kociakiem rasy Maine Coon. Jak tu go można nie kochać?   believe.me

believe.me dodano: 1 listopada 2011

Siedzieliśmy w parku, kiedy w pewnym momencie przebiegł koło nas kot. - Boże, jak ja chciałabym mieć kota... - powiedziałam ściskając mocno jego ciepłe dłonie. Dzień później przywitał mnie z małym kociakiem rasy Maine Coon. Jak tu go można nie kochać? / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć