 |
Przyjaciel to ktoś kto nie powie Ci, poddaj się i tak nic z tego nie będzie lecz powie Walcz , bo wie że i tak sie nie poddasz, przyjaciel to ktoś kto odbierze twój telefon w środku nocy i pobiegnie na pomoc nawet gdy będziesz na drugim końcu polski , przyjaciel to wiara, i miłośc, to coś w co nawet jesli stracisz wiare będzie istniec - dziękuje Justynko < 3333 Kocham Cię ! ; **
|
|
 |
- Dziewczynko, jak masz na imię ? - Mówią na mnie Naiwna, proszę Pana.
|
|
 |
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej - jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj , aż Ci ktoś pomoże.
|
|
 |
objął mnie i przyciągnął do siebie. położyłam głowę na Jego piersi, wsłuchując się w bicie Jego serca. szeptem, wprost do ucha, złożył mi deklarację tego, jak bardzo tęsknił. zamknęłam oczy. ze szczęścia.
|
|
 |
zchilluj. co ma być to będzie, a jak będzie chujowo to się upijemy ze złości.
|
|
 |
i ten wzrok . patrzył na mnie jakby .. jakby mnie kochał .
|
|
 |
Mężczyzna to mężczyzna a nie robot czy zabawka. Popełnia błędy czasami nie wie którędy ma iść, gubi sie w sobie by potem odnaleźć siebie i wybrać jedno z wyjść. Raz nieogarnięty raz ogarnia wszystko, zdobywa szczyty lub upada nisko. Kobieto wiedz jedno, co by sie nie działo on bedzie przy tobie blisko zawsze będą go gnębić spychać na sam dól a on sie mocno zaprze rękoma nogami bedzie cie chronił skrzywdzic ciebie nie pozwoli.
|
|
 |
Kiedyś miałam na opisie wycięty wers: 'dziś jesteśmy tymi ludźmi, przed którymi ostrzegali nas rodzice', problem w tym, że dopiero teraz zauważyłam jak to się tyczy mnie - całonocne melanże, mnóstwo wypalonych papierosów, pierwszy skręcony blant, dziesięcio-minutowe lizanie po pijaku w namiocie, podkradanie kasy z domu.. Jakieś 3 lata temu nazwałabym się zwykłą suką, tanią dziwką i narkomanką. Dzisiaj po prostu smakuję życie. Biorę to, co dla innych nieosiągalne przez pewne granice, a dla mnie jest dostępne za zwykłym wyciągnięciem ręki. Możesz nazywać mnie jak chcesz, sama siebie zdążyłam poniżyć, a nie ma nic gorszego od poczucia się nikim, chociaż na dzień dzisiejszy w tej kwestii czuję się mega zajebista. Wreszcie czuję się sobą.
|
|
 |
Był zwykłym frajerem, który wciąż mylił Twoje imię i nie mógł go zapamiętać pomimo upominania. Był zwykłym dupkiem, który potrzebował setek lasek, bo jedna Mu nie wystarczyła. Który umiał nieźle bajerować. Był kimś, kto działał na Ciebie jak nikt inny. Był po prostu kimś wyjątkowym. Był Twoim całym światem. Przyszedł czas, w którym potrafił pokochać, niestety mała, nie padło na Ciebie.
|
|
 |
-ej, one do niego zarywają. - nie jest mój, więc nie moge wydrapac im oczu.
|
|
 |
wódka, papierosy, głośna muzyka - plan na jutro by poukładac sobie w głowie .
|
|
|
|