 |
Największy skarb to Twoja autonomia, Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia.
|
|
  |
Nie pisz. Nie pytaj. Nie pamiętaj. Nic już nie rób, bo ranisz.
|
|
  |
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
  |
Nikt nie powiedział 'zostań', więc odeszłam.
|
|
 |
Nigdy nie będziesz latać, jeśli będziesz zbyt przerażony wysokością.
Nigdy nie będziesz żyć, jeśli za bardzo będziesz bać się śmierci.
Każdy chce nieba. Wiem, ale wolność kochanie nie jest za darmo, to długa droga.
Nigdy nie znajdziesz sobie miejsca tam w niebie ...
Jeśli nigdy się nie pożegnasz ...
|
|
  |
''Cały czas się znamy, lecz to już nie to.''
|
|
  |
Ignoruj, nie dzwoń, nie pisz. Cisza niszczy każdego.
|
|
  |
Może to minęło zbyt szybko, a może po prostu nie miało istnieć?
|
|
  |
Ciągle pachnę lipcowymi wspomnieniami.
|
|
  |
Nie pragnę słów, wzrokiem do mnie mów.
|
|
  |
O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.
|
|
  |
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że wdycham powietrze, które Ty wydychasz.
|
|
|
|