 |
Miała zwyczaj podbierania różnych rzeczy, całkiem nieświadomie. Lemoniady, chłopców...
|
|
 |
Słowa nie oddają tego, ile znaczy strata.
|
|
 |
Nie z zimna się trzęsę, nie z zimna zaciskam zęby.
|
|
 |
Zaproponował spacer, mieli iść nie daleko, ale płynęli w rozmowie tak, że szli równo z rzeką.
|
|
 |
Był i będzie nasz ten zakątek świata, tu poczekam na ciebie żebyś wiedział, że masz dokąd wracać.
|
|
 |
Tęsknię za każdym twym spojrzeniem, słowem.
Tęsknię za głosem, śmiechem.
Tęsknię za całym tobą.
|
|
 |
Spojrzałeś. Przecież widziałam.
|
|
 |
Jestem za słaba na analizowanie wszystkich za i przeciw, na racjonalne myślenie i stawianie sprawy w jasnym świetle.
|
|
 |
Każdym spojrzeniem wbijasz igłę w moje serce.
Bawisz się tym, że nie potrafię przestać Cię kochać.
|
|
 |
I z ręką na sercu mówię ci że jesteś pizdą.
|
|
 |
Z każdym dniem wiem, że coraz więcej nas łączy lecz każdy spełniony sen kiedyś musi się skończyć.
|
|
 |
Jestem sobą zawsze i nie udaję, płaszczysz się przed nami jak złotówka pod tramwajem.
|
|
|
|