 |
jak chciałaś kurwa zabłysnąć, to było się brokatem posypać.
|
|
 |
zajebać ten głosik w głowie, który każe mi dalej Cię kochać.
|
|
 |
weź kurwa rusz głową, a nie tylko dupą dziewczyno!
|
|
 |
Nigdy nie chciałabym być kimś kim nie jestem.
Nigdy nie dążyłam do upodobnienia się do kogoś.
Nigdy nie chciałam spełniać cudzych marzeń.
Nigdy nie będę kimś innym....
Więc co mają ludzie w tych pustych głowach,
próbujący się na siłe zmieniać i być doskonalszą kopią kogoś innego?
Dążyć do tego, że nie będę mogła spojrzeć w lustro, bo nie zobaczę "ideału"?
Bez przesady. kurwa nie rozkminiam.
|
|
 |
Droga Babciu.. Życzę Ci zdrowia, szczęścia, żebyś już nie kurwiała za rap, żebyś nie opierdalała mnie za to, że nie chodzę do kościoła... Żebyś zawsze miała cud i miód malina < 3
|
|
 |
wkurwiłeś mnie w owym momencie.. albo nie.. nie wkurwiłeś...
|
|
 |
spoglądając co chwile w prawy, dolny róg ekranu widzę zdrobnienie twojego imienia z buziakiem.
nie, to nie nowa wiadomość.
tylko znowu zmieniasz status, po co?
ja widzę, że jesteś. a ty? widzisz mnie?
kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.
lubisz wiedzieć, co robię,
jakiej muzyki słucham w danym
momencie.
a no tak, to było kiedyś..
kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.
i wiesz..
jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku: hej, co tam?.
tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną..
|
|
 |
tysiące rozmów na gadu-gadu, 2000 sms'ów. a rozmawiać ze sobą nie potrafimy.
|
|
 |
Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego, zwykłego człowieka, nagle staje się on w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? Gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. Wywiera on taki wpływ, taki mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic, że nic się nie stało, że damy radę?
|
|
 |
Nie odezwę się pierwsza. Jeśli do mnie więcej nie zadzwoni, będę go czule wspominać - jako dupka.
|
|
 |
W krzyżówkach jestem niezła, gorzej mi idzie z facetami.
|
|
 |
Postaram ci się zaufać, bo razem możemy być wyjątkowi, a osobno zwyczajni.
|
|
|
|