głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika banalnieniebanalna

doskonale wiedziałam gdzie Go dziś znajdę. zupełnie samego  zmarzniętego z paczką fajek w kieszeni. brakuje mi Jej  szepnął czując że stoję tuż za Nim. tak cholernie mi Jej brakuje.gdybym tylko mógł oddać swoje życie by tylko Ona znów mogła powrócić na ten świat zrobiłbym to .powiedział odpalając papierosa. każdego dnia Ona jest przy Tobie.nie widzisz Jej ale Ona widzi Ciebie.nie możesz Jej dotknąć za to Ona tak.nie możesz patrzeć jak się porusza śmieje albo mówi ale Ona widzi to codziennie.kochasz Ją a Ona kocha Ciebie . skąd mam wiedzieć czy ta miłość jest odwzajemniona skoro Jej już tu nie ma? . to Twoja matka a Ty byłeś Jej jedynym synem.zająłeś miejsce w Jej całym maleńkim sercu.liczyłeś się tylko Ty.oddałaby za Ciebie życie. powiedziałam chwilę później mając Go w ramionach. gdyby żyła byłaby z Ciebie dumna szepnęłam słysząc Jego spadające łzy.   yezoo

yezoo dodano: 1 listopada 2012

doskonale wiedziałam gdzie Go dziś znajdę. zupełnie samego, zmarzniętego z paczką fajek w kieszeni."brakuje mi Jej" szepnął,czując,że stoję tuż za Nim."tak cholernie mi Jej brakuje.gdybym tylko mógł oddać swoje życie,by tylko Ona znów mogła powrócić na ten świat-zrobiłbym to".powiedział odpalając papierosa."każdego dnia Ona jest przy Tobie.nie widzisz Jej,ale Ona widzi Ciebie.nie możesz Jej dotknąć,za to Ona tak.nie możesz patrzeć,jak się porusza,śmieje albo mówi-ale Ona widzi to codziennie.kochasz Ją,a Ona kocha Ciebie"."skąd mam wiedzieć,czy ta miłość jest odwzajemniona,skoro Jej już tu nie ma?"."to Twoja matka,a Ty byłeś Jej jedynym synem.zająłeś miejsce w Jej całym maleńkim sercu.liczyłeś się tylko Ty.oddałaby za Ciebie życie."powiedziałam,chwilę później mając Go w ramionach."gdyby żyła,byłaby z Ciebie dumna"szepnęłam,słysząc Jego spadające łzy. [ yezoo ]

Dzisiaj  kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami  szepcząc wspominaliśmy czas  kiedy byli tutaj  obok przy Nas. Zastanawialiśmy dlaczego tak jest  że życie zabiera Nam ludzi  którzy tak naprawdę niczym nie zawinili? Dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech  zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca  ciała zakopując pod ziemię? Przez nasze myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy  słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. Pomimo świadomości  że nie ma Ich już z Nami  że może już nigdy się nie zobaczymy  to w Naszych sercach trwają nadal  żyją przypominając o sobie każdego dnia.   Endoftime  z tamtego roku.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

Dzisiaj, kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami, szepcząc wspominaliśmy czas, kiedy byli tutaj, obok przy Nas. Zastanawialiśmy dlaczego tak jest, że życie zabiera Nam ludzi, którzy tak naprawdę niczym nie zawinili? Dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech, zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca, ciała zakopując pod ziemię? Przez nasze myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy, słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. Pomimo świadomości, że nie ma Ich już z Nami, że może już nigdy się nie zobaczymy, to w Naszych sercach trwają nadal, żyją przypominając o sobie każdego dnia. / Endoftime, z tamtego roku.

nie mam siły na to zycie   to jż za dużo .   jebsiemisiek ♥

jebsiemisiek dodano: 1 listopada 2012

nie mam siły na to zycie , to jż za dużo . | jebsiemisiek ♥

boli mnie Jego nieobecność. brak dotyku. spojrzeń  które wywoływały natychmiastowy uśmiech. przytuleń  momentami tak mocnych  że mogłam czuć się w zupełności bezpieczna. pocałunków obdarzających moje ciało ciepłem. zapachu  który przypominał  że ciągle tutaj jest. serca  gwarantującego miłość.   yezoo

yezoo dodano: 31 października 2012

boli mnie Jego nieobecność. brak dotyku. spojrzeń, które wywoływały natychmiastowy uśmiech. przytuleń, momentami tak mocnych, że mogłam czuć się w zupełności bezpieczna. pocałunków obdarzających moje ciało ciepłem. zapachu, który przypominał, że ciągle tutaj jest. serca, gwarantującego miłość. [ yezoo ]

zupełna cisza. aromat kawy ogarnął już cały pokój. niebo jest wypełnione gwiazdami. zastanawiam się  którą z nich jesteś Ty. nie chcę już tęsknić. pragnę byś w końcu wrócił. usiadł obok i bez jakichkolwiek wyjaśnień przytulił. każdego dnia czuję się coraz bardziej słabsza. a momentami mam ochotę umrzeć. nie  nie jestem egoistką. chcę tylko spotkać się z Tobą  nieważne  czy w niebie  czy w piekle. chcę złapać Cię za rękę  spojrzeć w oczy i upewnić się  że wszystko u Ciebie jest w najlepszym porządku.   yezoo

yezoo dodano: 31 października 2012

zupełna cisza. aromat kawy ogarnął już cały pokój. niebo jest wypełnione gwiazdami. zastanawiam się, którą z nich jesteś Ty. nie chcę już tęsknić. pragnę byś w końcu wrócił. usiadł obok i bez jakichkolwiek wyjaśnień przytulił. każdego dnia czuję się coraz bardziej słabsza. a momentami mam ochotę umrzeć. nie, nie jestem egoistką. chcę tylko spotkać się z Tobą, nieważne, czy w niebie, czy w piekle. chcę złapać Cię za rękę, spojrzeć w oczy i upewnić się, że wszystko u Ciebie jest w najlepszym porządku. [ yezoo ]

nie mam nałogów   nie mam uzależnień   nie czuje nikogo kto siedział by w mojej głowie   sercu czy w ramionach   ja poprostu   pale z nerwów   uzależniłam się od picia bo wolę być drugiego dnia na kacu i nie pamiętać nic   niż pamiętać wszystko co zrobiłam nie tak   jak mam kochać to kocham   całą sobą   no .   jebsiemisiek ♥

jebsiemisiek dodano: 31 października 2012

nie mam nałogów , nie mam uzależnień , nie czuje nikogo kto siedział by w mojej głowie , sercu czy w ramionach , ja poprostu , pale z nerwów , uzależniłam się od picia bo wolę być drugiego dnia na kacu i nie pamiętać nic , niż pamiętać wszystko co zrobiłam nie tak , jak mam kochać to kocham , całą sobą , no . | jebsiemisiek ♥

dziękuję ♥ teksty jebsiemisiek dodał komentarz: dziękuję ♥ do wpisu 31 października 2012
Zrozumiałam  że nie chcę streszczać się zaledwie w jednej kwestii. Nie chcę każdego  nowego dnia szukać sobie miejsca we własnym życiu  czy też wciąż na nowo układać jego podstawy. Dziś  jedyne czego chcę to pozbyć się z pamięci tamtych dni  wspomnień i słów w nich zapisanych. Chcę pozbyć się z podświadomości tej myśli  że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej  że nigdy nie będzie tak dobrze. Serca nie oszukam  nie podmienię uczuć pozbywając się przy okazji bólu  ale dziś wiem  że to co mogę zrobić  to wyłącznie je zmienić. Mogę  naprawdę mogę. Wystarczy  że chłodne miejsce wypełnię nowymi  tym razem prawie idealnymi i tak doskonałymi jak nigdy  o które przede wszystkim nie będę się bać. Uczuciami  które dla mnie będą jakby podporą szczęścia  którymi bez przeszkód  po prostu będę mogła oddychać.   Endoftime.

endoftime dodano: 31 października 2012

Zrozumiałam, że nie chcę streszczać się zaledwie w jednej kwestii. Nie chcę każdego, nowego dnia szukać sobie miejsca we własnym życiu, czy też wciąż na nowo układać jego podstawy. Dziś, jedyne czego chcę to pozbyć się z pamięci tamtych dni, wspomnień i słów w nich zapisanych. Chcę pozbyć się z podświadomości tej myśli, że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej, że nigdy nie będzie tak dobrze. Serca nie oszukam, nie podmienię uczuć pozbywając się przy okazji bólu, ale dziś wiem, że to co mogę zrobić, to wyłącznie je zmienić. Mogę, naprawdę mogę. Wystarczy, że chłodne miejsce wypełnię nowymi, tym razem prawie idealnymi i tak doskonałymi jak nigdy, o które przede wszystkim nie będę się bać. Uczuciami, które dla mnie będą jakby podporą szczęścia, którymi bez przeszkód, po prostu będę mogła oddychać. / Endoftime.

nie chcialam  zeby to zabrzmialo tak wrednie ale powoli zblizalam sie do kresu wytrzymalosci  jesli chodzi o przylepiony do ust usmiech i udawanie ze nie trzese sie cala w srodku. Zdecydowanie wolalam by moi przyjaciele myśleli ze mam zespol napięcia przedmiesiaczkowego niz ze jestem na skraju wytrzymalosci nerwowej.

schooki dodano: 31 października 2012

nie chcialam zeby to zabrzmialo tak wrednie ale powoli zblizalam sie do kresu wytrzymalosci, jesli chodzi o przylepiony do ust usmiech i udawanie ze nie trzese sie cala w srodku. Zdecydowanie wolalam by moi przyjaciele myśleli ze mam zespol napięcia przedmiesiaczkowego niz ze jestem na skraju wytrzymalosci nerwowej.

znów nadchodzi ten dzień  w którym największą trudność sprawi mi przełamanie się. będę zmuszona uspokoić serce  zacisnąć pięści  wierząc  że to pomoże zatrzymać napływające do oczu łzy. pójdę tam późnym wieczorem  żeby móc porozmawiać z nim na osobności. położę na pomniku dobrą whiskey i drżącymi rękoma odpalę papierosa. zacznę się zwierzać i opowiadać wszystko to  co przeżyłam. będę się uśmiechać  wspominając poprzednią jesień  kiedy jeszcze tutaj byłeś. opowiem ci  co u mojej mamy  która tak bardzo cię lubiła. następnie wezmę łyka mocnego alkoholu  szklącymi oczami podsumowując  że w zasadzie wszystko jest okej. a później przeproszę za moje głupie gadanie i zawracanie ci głowy. przecież jesteś w niebie  obiecałeś być moim Aniołem Stróżem. wiesz gdzie tak naprawdę jestem  gdy mówię  że wychodzę do znajomych. co czuję  kiedy szepczę  że jest dobrze. wiesz  jak bardzo mi Ciebie brakuje  przyjacielu.   yezoo

yezoo dodano: 28 października 2012

znów nadchodzi ten dzień, w którym największą trudność sprawi mi przełamanie się. będę zmuszona uspokoić serce, zacisnąć pięści, wierząc, że to pomoże zatrzymać napływające do oczu łzy. pójdę tam późnym wieczorem, żeby móc porozmawiać z nim na osobności. położę na pomniku dobrą whiskey i drżącymi rękoma odpalę papierosa. zacznę się zwierzać i opowiadać wszystko to, co przeżyłam. będę się uśmiechać, wspominając poprzednią jesień, kiedy jeszcze tutaj byłeś. opowiem ci, co u mojej mamy, która tak bardzo cię lubiła. następnie wezmę łyka mocnego alkoholu, szklącymi oczami podsumowując, że w zasadzie wszystko jest okej. a później przeproszę za moje głupie gadanie i zawracanie ci głowy. przecież jesteś w niebie, obiecałeś być moim Aniołem Stróżem. wiesz gdzie tak naprawdę jestem, gdy mówię, że wychodzę do znajomych. co czuję, kiedy szepczę, że jest dobrze. wiesz, jak bardzo mi Ciebie brakuje, przyjacielu. [ yezoo ]

Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia  i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu  przejść się gdzieś za miasto  gdzieś  gdzie nie będzie mnie dla nikogo  gdzie nie będzie ani światła latarni  ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem  przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się   Endoftime.

endoftime dodano: 27 października 2012

Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia, i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu, przejść się gdzieś za miasto, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo, gdzie nie będzie ani światła latarni, ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem, przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się / Endoftime.

często się kłócimy. zazwyczaj o mało istotne rzeczy  typu: dlaczego zjadłeś mój jogurt? albo: nie! ja siedzę z przodu. owszem  czasami mam ochotę Go zabić. cholernie mocno potrafi zajść mi za skórę. przeklinamy siebie. mówimy  jak bardzo się nienawidzimy. a później udręczamy się w nieodzywanie do końca dnia  albo i dłużej. ale gdy siedzę sama w pokoju i z trudem łapię powietrze z powodu głupich łez na policzkach  On potrafi przyjść i bezinteresownie mnie przytulić. mówi mi  jak bardzo mnie kocha i obiecuje  że wszystko będzie dobrze. pomaga mi  gdy tego potrzebuję. czule całuje w czoło i często powtarza  że chyba nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny tak bardzo  jak swojej własnej siostry.   yezoo

yezoo dodano: 27 października 2012

często się kłócimy. zazwyczaj o mało istotne rzeczy, typu: dlaczego zjadłeś mój jogurt? albo: nie! ja siedzę z przodu. owszem, czasami mam ochotę Go zabić. cholernie mocno potrafi zajść mi za skórę. przeklinamy siebie. mówimy, jak bardzo się nienawidzimy. a później udręczamy się w nieodzywanie do końca dnia, albo i dłużej. ale gdy siedzę sama w pokoju i z trudem łapię powietrze z powodu głupich łez na policzkach, On potrafi przyjść i bezinteresownie mnie przytulić. mówi mi, jak bardzo mnie kocha i obiecuje, że wszystko będzie dobrze. pomaga mi, gdy tego potrzebuję. czule całuje w czoło i często powtarza, że chyba nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny tak bardzo, jak swojej własnej siostry. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć