głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika badmonster

Przykro mi . Nie mogę ci pomóc . Przecież nie istnieje .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Przykro mi . Nie mogę ci pomóc . Przecież nie istnieje .

Matko  zakochałam się  było różowo  przeszłam burzliwy związek  kilka kłótni  zerwał ze mną. Koniec. Płakałam  krzyczałam   gniłam . W końcu ogarnęłam się i wróciłam do normalnego życia a przerwa na Polsacie jeszcze się nie skończyła .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Matko, zakochałam się, było różowo, przeszłam burzliwy związek, kilka kłótni, zerwał ze mną. Koniec. Płakałam, krzyczałam , gniłam . W końcu ogarnęłam się i wróciłam do normalnego życia a przerwa na Polsacie jeszcze się nie skończyła .

Rozbił tyle serc   że kiedyś się nimi pokaleczy . Zobaczysz .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Rozbił tyle serc , że kiedyś się nimi pokaleczy . Zobaczysz .

  pokaż.   polecił wyjmując mi z rąk stary album  kiedy właśnie układałam go  wraz z pozostałymi w szafce. wstałam z podłogi  a kiedy otwierał pierwszą stronę umiejscowiłam się na łóżku tuż za Nim  opierając bez słowa policzek o Jego szerokie plecy.   kto to?   zagadnął  jakby nieobecny  wskazując na jedną z pożółkłych fotografii. zadawał kolejne pytania  a ja automatycznie odpowiadałam  wplatając pomiędzy imiona i korzenie rodzinne  krótkie historie. w końcu przerwał tą rutynę.   chciałbym mieć coś takiego. jakąś pamiątkę  po babci  dziadku  i innych.   nie odpowiadałam czując jak bierze głęboki oddech  co było oznaką  iż nie skończył.   um  kicia  obiecaj mi  że za kilkanaście lat to ze swoim dzieciakiem będę tak siedział  omawiał zdjęcia  a gdy wskaże na Twoje pytając  co to za piękność  zaśmieję się  mówiąc  że jego mama. moja żona.

definicjamiloscii dodano: 2 listopada 2011

- pokaż. - polecił wyjmując mi z rąk stary album, kiedy właśnie układałam go, wraz z pozostałymi w szafce. wstałam z podłogi, a kiedy otwierał pierwszą stronę umiejscowiłam się na łóżku tuż za Nim, opierając bez słowa policzek o Jego szerokie plecy. - kto to? - zagadnął, jakby nieobecny, wskazując na jedną z pożółkłych fotografii. zadawał kolejne pytania, a ja automatycznie odpowiadałam, wplatając pomiędzy imiona i korzenie rodzinne, krótkie historie. w końcu przerwał tą rutynę. - chciałbym mieć coś takiego. jakąś pamiątkę, po babci, dziadku, i innych. - nie odpowiadałam czując jak bierze głęboki oddech, co było oznaką, iż nie skończył. - um, kicia, obiecaj mi, że za kilkanaście lat to ze swoim dzieciakiem będę tak siedział, omawiał zdjęcia, a gdy wskaże na Twoje pytając, co to za piękność, zaśmieję się, mówiąc, że jego mama. moja żona.

Jego wspaniałe Marlboro cicho dopala się między wargami które tak kocham .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Jego wspaniałe Marlboro cicho dopala się między wargami które tak kocham .

Myślałam   że ucieknę przed światem . Okazało się jednak   że on całkiem szybko biega .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Myślałam , że ucieknę przed światem . Okazało się jednak , że on całkiem szybko biega .

Ucięłabym sobie drzemkę ale nie wiem gdzie schowałam nożyczki .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Ucięłabym sobie drzemkę ale nie wiem gdzie schowałam nożyczki .

Gryzły ją komary   materac i wspomnienia .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Gryzły ją komary , materac i wspomnienia .

Nie montowała dzwonka do mieszkania bo czekała   aż miłość zapuka do jej drzwi . Naiwna .

chill.out dodano: 2 listopada 2011

Nie montowała dzwonka do mieszkania bo czekała , aż miłość zapuka do jej drzwi . Naiwna .

Chcę zagiąć swoja małą czasoprzestrzeń.   Żyć wiecznie.   Pod granitową płytą.

chill.out dodano: 1 listopada 2011

Chcę zagiąć swoja małą czasoprzestrzeń. Żyć wiecznie. Pod granitową płytą.

Bóg tworzy.  Człowiek niszczy.  Artyści reperują.  Ludzie przekształcają.  Uczeni prostują.  Człowiek plącze.  Bóg rozcina węzeł.  Ludzie giną.

chill.out dodano: 1 listopada 2011

Bóg tworzy. Człowiek niszczy. Artyści reperują. Ludzie przekształcają. Uczeni prostują. Człowiek plącze. Bóg rozcina węzeł. Ludzie giną.

Tylko deszcz może obmyć mnie z grzechów   które popełniałam dla ciebie . Słońce może je najwyżej zarumienić ze wstydu .

chill.out dodano: 1 listopada 2011

Tylko deszcz może obmyć mnie z grzechów , które popełniałam dla ciebie . Słońce może je najwyżej zarumienić ze wstydu .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć