 |
jak nie masz argumentów odpuść sobie kłótnie,
żebyś później sam siebie nie musiał nazwać durniem
ja umiem słuchać i pamiętam rozmów setki
nigdy nie musiałem grać, bo nie męczą mnie kompleksy
|
|
 |
można łatwo się pogubić i nie odnaleźć sensu
trzymam się swych ludzi, z prostej nie robię zakrętu
|
|
 |
nie poznałeś smaku łez, to nie poznasz łez szczęścia
|
|
 |
nie liczy się hajs w życiu, liczą się czyny
|
|
 |
nie ma zasad w tej grze, jeśli są, to kto jest sędzią?
|
|
 |
przyjaźnie tkane fałszem to sztuczna tkanina
ja umacniam z bliskim więzi nicią z jedwabnika
bezcenne uczucie, szlachetne jak platyna
|
|
 |
Twój najwierniejszy wróg to często niewierny przyjaciel
tylko w cztery oczy zdejmuje swoją maskę
a w nowym otoczeniu myli dupę z lizakiem
pierdolę to i nie mogę na to patrzeć
zamiast kochać mnie za kłamstwo nienawidź mnie za prawdę
|
|
 |
Po drodze, gdyby nie te parę pompek i brzuszków,
Które wytrwale tak robię, co dzień wciąż bym leżał w łóżku.
Nie dorwiesz mnie pod telefonem ziom, cóż - znów
Nie chce mi się zamieniać z kimkolwiek choćby dwóch słów
|
|
 |
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną.
|
|
 |
"Powiedz ile można nawijać o ćpaniu i piciu?
O czym będziesz nawijać jak ułożysz sobie w życiu?"
|
|
 |
Czasem mam takie dni, że nie chce mi się nic.
Czasem mam takie dni, że nie chce mi się wyjść.
|
|
 |
coraz częściej z moich ust pada słowo typu 'kurwa'
choć moją ostatnią szkołą tu nie była podstawówka.
|
|
|
|