Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca ...
to jak patrzysz tymi cudnymi oczami na mnie i tak patrzysz tylko na mnie wtedy masz takie światełka w oczach i się jeszcze tak uśmiechniesz przyciągniesz do siebie i obejmiesz mnie ramionem potem złapiesz mnie za szyje że aż nogi mi się uginają czerwienie się i muszę schować twarz bo aż mi głupio :*