 |
Jak zatkać mam uszy, gdy słyszę ciszę...Raniące odgłosy milczenia?
|
|
 |
Tak po prostu za Tobą tęsknie, co noc, co świt, co oddech...
|
|
 |
Nasycam się Twoimi słowami, każdym najmniejszym drżeniem powietrza z ust. To takie piękne.
|
|
 |
W urojeniach tworzę Twój rzeczywisty obraz. Układam Cię z nieudanych wspomnień, zrujnowanych marzeń i łez zagubionych w przestrzeni; zaszywam siarczystym przekleństwem, tlącym się niedopałkiem i kieliszkiem pełnym wódki. W moich urojeniach jesteś idealny - a w rzeczywistości... Rzeczywistość zrobi dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Dzisiaj, gdzieś pomiędzy milion pięćsetnym oddechem a siedemset czterdziestą dziewiątą łzą zrozumiałam, że chodzi o ten kawałek dobra który mi podarowałeś. O tych kilka uśmiechów, parę uścisków i nieco długich spojrzeń. Chodzi o to ciepło, które dałeś mi odczuć. To za nim tak tęsknię. I właśnie zdałam sobie sprawę, że za szczyptę miłości oddałabym całą siebie.
|
|
 |
|
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
 |
i tak kurwa nic nie zrozumiesz, chłopcze.
|
|
 |
Chyba za tobą tęsknie, chyba Cie kocham, chyba mnie kurwa pojebało, chyba na pewno...
|
|
 |
KONIEC.! wolę być sama niż mieć męską zakłamaną kurwę przy boku...
|
|
 |
abrakadabra i kurwa znikasz, jakby cię wcześniej nie było ..
|
|
 |
Już w podstawowej szkole miałam opinie złego, bo piłam i paliłam mówiłam co im do tego.
|
|
 |
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
|
|