 |
Miłości nie wolno kalać przyjaźnią, koniec to koniec.
|
|
 |
dla NIKOGO. NIGDY nie zamierzam się zmieniać.
|
|
 |
zapewnienia przyjaciół, że 'skoczyłby za Tobą w ogień' nie mają sensu. i tak oczywiste jest to, że pomimo tego, że kochamy niektóre osoby, nie wskoczylibyśmy za nim w ogień. nie dalibyśmy uciąć sobie za nich ręki, ani niczego innego.
|
|
 |
w chuj moge sobie wsadzić 'wasze' zapewnienia o 'prawdziwej miłości, 'wiecznej przyjaźni', 'niezapomnianych chwilach', 'życiem bez kłamstwa'.
|
|
 |
pamiętam, gdy pierwszy raz, po tak długim czasie napisał. gdy Jego imię znów zamigotało na wyświetlaczu telefonu. kiedy ciarki mimowolnie przeszły mi po plecach. serce zaczęło bić jakby sekundę szybciej. świat ponownie stanął w miejscu, uwierzyłam, że można to odbudować, że szczęście trzymam właśnie w rękach. spojrzałam na swoje dłonie , które drżały . upadłam na chłodne panele pokoju rzucając się w głuchy szloch. szloch nienawiści, że kolejny raz nie pozwolił o sobie zapomnieć, że kłamał, tak cholernie szeptał te swoje nieszczere ' kocham ' . a ja uwierzyłam, dałam Nam szansę, myślałam, że będzie dobrze. no właśnie, myślałam.. / yezoo
|
|
 |
jak na razie nawet najbliższe mi osoby nie potrafią zaakceptować moich wad.
|
|
 |
trzymałam telefon w ręce z oczami pełnymi łez i odczytywałam jego ostatnią wiadomość , w której życzył mi dobrej nocy .
|
|
 |
zdobyli u mnie szacunek mówiąc, że nie żegnają się z dziewczyną podaniem ręki - skromny buziak w policzek wystarczy. / yezoo
|
|
 |
- interesują mnie samoloty , bo latają. - a Ciebie ? - a mnie interesuje pralka, bo się kręci. / yezoo
|
|
 |
Jego oczy nie od dziś są mi bliskie. Jego zapach zawsze będzie ponad przeciętność. Jego usta graniczą z cudem. On sam jest całym światem. / yezoo
|
|
|
|