 |
kocham Cie bo jest zimno, a ja lubie jak Ty mnie przytulasz.
|
|
 |
Jeśli obrobili Ci dupę za plecami , to wyobraź sobie jaki wzbudzasz strach , że nie powiedzieli Ci tego prosto w oczy .
|
|
 |
- Dlaczego św. Mikołaj jest taki wesoły? - Bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki.
|
|
 |
moje serce rozjebało się na miliony kawałków w chwili, gdy powiedział ' mam dylemat, albo Ty albo Ona ' . / yezoo
|
|
 |
zaczep mnie na fejsie. gdy bede dostępna na gadu napisz 'czesc'. przytulaj na przerwach, patrz się na mnie. nie gap sie na cycki, lecz na twarz. pozwalaj bić się, lecz broniąc się przytul mnie mocno. tak chce tego.
|
|
 |
widze jak bardzo są dla siebie ważne. czytając esemesy i patrząc na niektóre, mam wrażenie, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko. chciałabym móc dowiedzieć się co oznaczam dla nich. głupio mi zapytać wprost, bo przecież nie zapytam się kilku ważnych w moim życiu osób, kim dla nich jestem? nie byłabym w stanie doczekać odpowiedzi, bo w moich myślach byłoby setki myśli, świadczących, że kłamią/.
|
|
 |
nie wiem czy mogę nazwać go 'prawdziwym'. nie wiem co tak naprawde zrobiłby dla mnie. czy jak bym płakała, pocieszyłby mnie, czy mocno przytulił? czy pamięta naszą najgorszą kłótnię? czy uważa mnie za przyjaciela, lub za kogokolwiek innego? jaki naprawde jesteś 'przyjaiclu'?!
|
|
 |
chłopak, który zna mnie od 1 września stwierdził właśnie, że wydaję się być miła i fajna, ale w rzeczywistości jestem taka sama jak 80% kobiet. frajer. / yezoo
|
|
 |
zastanawiam się czy zapisać się na hip-hop ; )
|
|
 |
ubrałam się w odświętny strój, po czym wsiadając do auta pojechałam razem z rodzicami do kościoła. zajęłam swoje ulubione miejsce, po czym uklęknęłam modląc się. obserwowałam ludzi, dzieci, starszych spoglądając na ich podejście do życia. msza dobiegała końca, gdy ksiądz rzekł : - a teraz ktoś chciałby jeszcze coś powiedzieć. spojrzałam w tamtą stronę, widząc jak z zakrystii wychodzi On. ubrany w elegancką koszulę, którą niegdyś mu kupiłam podszedł zabierając od ministranta mikrofon. - jest tutaj kobieta mojego życia. - zaczął. - i w gruncie rzeczy wiem, że mnie nienawidzi, ale ma dobre serce. Aniu, chciałem Cię przeprosić. wiem, że popełniłem błąd. ale przecież jestem człowiekiem, jak każdy. możesz mi nie wybaczyć, możesz udawać, że mnie nie znasz, możesz ignorować, ale jesteś całym moim światem. bez Ciebie nie mam sensu żyć. kocham Cię. - powiedział zmierzając w moim kierunku. kciukiem otarł mokre od łez policzki i w wiwatach ludzi namiętnie połączył Nasze usta miłością. / yezoo
|
|
|
|