 |
- Pogotowie ratunkowe.
- Potrzebuję karetkę.
- Pana adres to ulica Trzecia, numer 9212, Los Angeles?
- Tak, pokój numer 2.
- Co się wydarzyło?
- Doszło do samobójstwa.
- Kto jest ofiarą?
- Ja.
"siedem dusz"
|
|
 |
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi" -ja w nim nie wzbudzam żadnych uczuć..;(
|
|
 |
-Czy kiedy na ciebie spojrzy, usmiechnie sie lub napisze, myslisz sobie, ze 'moze jednak cos miedzy wami bedzie?'
-No pewnie!
-Oj, przed nami dluga zima... Wiem, co mowie, sama przez to przechodzilam
|
|
 |
~-Dlaczego?
-Bo go kocham.~
|
|
 |
`autorka własnych błędów i nieszczęść...`
|
|
 |
przegapiliśmy słońce, przegapiliśmy deszcz.możemy liczyć tylko na noc.
|
|
 |
'Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe!''
|
|
 |
On wróci, tak naprawdę to nigdy nie odszedł, ale sam jeszcze o tym nie wie.
|
|
 |
lubię, jak trzyma ręce w kieszeniach...
lubię patrzeć na niego z boku,
i nie chcieć od niego nic.
U nas to 'nic' miało bardzo dużą wartość na początku chcenia siebie na wyłączność...
|
|
 |
"w tym cholernym życiu potrzeban jest miłość. bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. i wtedy nie można być sobą. jest sę dla siebie zupełnie inną osobą."
|
|
 |
"nie miałam czasu, by ze sobą pobyć na trzeźwo i zobaczyć jaka jestem"
|
|
 |
"Żeby przetrwać, musisz nauczyć się żyć bez niczego.
Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja(...)
|
|
|
|